Zwabili kupca samochodu w ustronne miejsce, następnie prysnęli gazem w twarz i zabrali 9 tys. zł. Kupujący nie dał za wygraną. Rzucił się na maskę samochodu, którym uciekali rabusie. To wcale nie był scenariusz kręconego filmu.
(bar)
06.05.2009 10:23
We wtorek po godzinie 16.00 grupa mężczyzn pod pretekstem sprzedaży samochodu marki Audi umówiła się z klientem. Spotkanie odbyło się w ustronnym miejscu w sąsiedztwie amfiteatru w Kumowej Dolinie.
Kiedy kupiec zaczął odliczać pieniądze niespodziewanie prysnęli mu gazem po oczach, wyrwali pieniądze i wskoczyli do samochodu.
Poszkodowany w ostatniej chwili rzucił się na maskę auta. Jadąc trzymał się wycieraczek, a kolanami rozbił szybę samochodu. Przestępcy chcieli się go pozbyć gwałtownie hamując. Po przejechaniu kilometra w stronę centrum miasta kierowca zatrzymał auto i pobił 32-latka jadącego na masce.
Policja zatrzymała już pierwszych podejrzanych w tej sprawie.
Niedawno w identyczny sposób zostali w Chełmie obrabowani dwaj niedoszli kupcy spod Białej Podlaskiej.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze