Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Lubelska klasa okręgowa: MKS Ryki - Motor II Lublin 1:1

Rywale to silna fizycznie ekipa. Moi chłopcy wyglądali przy nich jak dzieci - tłumaczył po meczu Marek Sadowski, opiekun rezerw.
Mimo to od pierwszego gwizdka sędziego przewagę osiągnął lider lubelskiej \"okręgówki”. Lublinianie razili jednak nieskutecznością, a dobrych sytuacji nie wykorzystali m.in. Piotr Wójcik i Alexandru Carabulea. Po przerwie obraz gry nie zmienił się. Przyjezdni nadal atakowali, a gospodarze szukali szczęścia w kontrach. Od 65 min piłkarze MKS Ryki mieli jednak ułatwione zadanie, gdyż motorowcy musieli grać w dziesiątkę, bo kontuzji kolana doznał Maciej Szczepiński. - Przyjechaliśmy do Ryk w dwunastu, ponieważ juniorzy mieli swój mecz oraz musieli uczyć się do matury - dodał Sadowski. Gospodarze szybko wykorzystali przewagę liczebną. W 74 min Sebastian Kozdrój dostał dobre podanie Macieja Kępki i otworzył wynik spotkania. Minutę później był już jednak remis. Artur Sadowski wyłożył piłkę Łukaszowi Zabiegłemu, który strzałem z 25 m pokonał bezradnego Ireneusza Szlendaka. - Nie patrzymy na wyniki Wieniawy, bo nie musimy awansować za wszelką cenę. Celem rezerw jest ogrywanie młodzieży - stwierdził Sadowski. - Z remisu należy się cieszyć, bo Motor był w tym meczu lepszy - dodał Krzysztof Marek, trener gospodarzy. Bramki: Kozdrój (74) - Zabiegły (75). Ryki: Szlendak - Walasek, Maj, Prządka, Starosz, Majek, Kozdrój, M. Kępka, Madej (46 Kłak), Krogulec (75 Jóźwik), Miłosz (81 L. Kępka). Motor II: Stachurski - Rycerz, M. Budzyński, Mędrzecki, Rutkowski, Łukaszczyk, Szczepiński, Zabiegły, Artur Sadowski, Carabulea (63 Mazurek), Wójcik. Sędziował: Bancerz. Widzów: 300.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama