Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Lubelska klasa okręgowa: Zwycięstwa Polesia, Sygnału i Amatora

Polesie Kock po zwycięstwie nad Wierzchowiskami jest coraz bliżej utrzymania w lubelskiej klasie okręgowej. Autorem jedynego trafienia był Waldemar Bednarczyk, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Michałem Urbańskim i spokojnie przerzucił nad nim piłkę, dając swojej ekipie bezcenne trzy punkty.
- W końcówce powinniśmy jeszcze podwyższyć wynik meczu, ale niestety zawiodła nas skuteczność. Marcin Bączek zmarnował najlepszą okazję, bo stanął oko w oko z golkiperem przeciwnikiem, ale strzelił prosto w niego. Podsumowując mecz z Wierzchowiskami, przewaga była po naszej stronie, ale goście też mieli swoje sytuacje i mogli pokusić się przynajmniej o jednego gola - stwierdził kierownik gospodarzy Leon Filipek. - Niestety sezon zbliża się do końca, a my zamiast prezentować się coraz lepiej, gramy z meczu na mecz gorzej. Myślę nawet, że było to nasze najgorsze spotkanie w tym roku. Pozostają nam dwa mecze do końca rozgrywek i jeżeli ich nie wygramy, to będziemy się musieli pogodzić ze spadkiem. Co było przyczyną naszej porażki? Byliśmy po prostu bezradni i graliśmy bez żadnego pomysłu - wyjaśnił niepocieszony trener gości Zbigniew Wójcik. Polesie Kock - LKS Wierzchowiska 1:0 (1:0) Bramki: Bednarczyk (39). Polesie: Maj - Kozłowski, A. Sobolewski, Stopa, P. Witek, Skwara (80 Bączek), M. Lato, Augustynowicz, Magier (90 Baran), Nogal (75 P. Sobolewski), Bednarczyk (90 Gruba). Wierzchowiska: Urbański - Krzak, Dryja, Wronka, Stępniewski, Nastulak, Kamiński, Witowski, Madura, P. Rodak (46 Derkacz), Iwanek. Żółte kartki: Nogal - Iwanek. Sędziował: Maj. Widzów: 120. Od czasu wycofania się ze sponsorowania klubu przez Speed-Car forma moich piłkarzy drastycznie spadła - powiedział po przegranym 1:4 meczu z Sygnałem Lublin, Jerzy Wyroślak, opiekun Wieniawy Lublin. Wieniawa Lublin - Sygnał Lublin 1:4 (0:1) Bramki: Puszka (50) - Grabias (6), Kołodziej (55), Grzegorczyk (72, 78). Wieniawa: Susz - Denis, Stróżak, Boniaszczuk, Ręba (60 Mazuruk), Kołodziejczyk (75 Burdyń), Woleń, Bielak, Wójcik, Puszka, Raczkowski (60 Gogół). Sygnał: Gwardyński - Lemieszek (83 Siczek), Paszczuk, Brzozowski, Grajczyk, Łyda (80 Bartnik), Nakonieczny, Grzegorczyk, Grabias, Grajewski (46 Lalak), Kołodziej (85 Lisiecki). Żółte kartki: Wójcik, Woleń - Kołodziej, Łyda. Sędziował: Bancerz. Widzów: 50. Goście wyjeżdżali z Gościeradowa bardzo zadowoleni. - Sukces w tym meczu sprawił, że jesteśmy już pewni utrzymania w lidze - wyjaśnił Jacek Tomaszek, szkoleniowiec Amatora. W zupełnie innych nastrojach byli gospodarze. - Porażka skomplikowała nam sytuacje. Aby się utrzymać musimy wygrać z Hetmanem Gołąb - powiedział Jacek Rybak, trener Gościeradowa. GKS Gościeradów - Amator Leopoldów Rososz 1:2 (1:0) Bramki: Kwietniewski (24) - Kaszak (55), L. Lipiec (78). Gościeradów: Bochen - Kwiatek, Matysiak, Rybak, Piątek, Filipczak (76 Puacz), Rabaniuk, Stryszak, Gołąb, Kwietniewski, Gołębiowski (68 Kurczak). Amator: Fijoł - Kosiorek, Nowaczyk, D. Walasek, Habowski, Kardas, Kaszak, Stoń (88 Staniak), Młot, Biłos (46 Napora), L. Lipiec. Żółta kartka: D. Walasek.. Sędziował: Ripper. Widzów: 150.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama