Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Jonathan Littel, \"Suche i wilgotne”

Wydawnictwo Literackie
Ten autor narobił sporo zamieszania swoją książką \"Łaskawe”. Ba, uznana była za jeden z najważniejszych tytułów ubiegłego roku. Dziś dostajemy niewielką, niepozorną choć fantastycznie wydaną książeczkę \"Suche i wilgotne”. Ma ona szansę namieszać podobnie jak \"Łaskawe”. A może wstrząsnąć, podburzyć, zagotować emocje. Obydwie jednak są z sobą związane. Dlaczego? Leon Degrelle był bowiem postacią, na której wzorował się Littell tworząc bohatera \"Łaskawych”. Budował tego \"swojego” doktora Aue znając notatki Degrella. Czego szukał? Obrazów, zdań, a może też myślenia nazisty, który znalazł się na froncie wschodnim. Littell czytał we wspomnieniach Dergelle\'a: \"...te owłosione olbrzymy, ci uszaci Mongołowie o czaszkach jak melony, o czarnym, twardym zaroście, o policzkach płaskich jak plastry słoniny, ci zwinni Azjaci o małych błyszczących źrenicach, brudni, obdarci, niezmordowani, wyglądali jak prehistoryczne potwory przy naszych wątłych żołnierzykach o smukłych biodrach i delikatnej cerze...”. Degrell o swoich pisze, że \"...ci szesnasto-, siedemnastoletni chłopcy to byli niewinni idealiści, nieskazitelni jak kryształy...” Czy dziwić się można, że dla Littella te wspomnienia były doskonała pożywką? Że kontrast nazistowskich Adonisów z mongolskimi potworami, w dodatku odczuwany prawdziwie, wpływał na obrazy w \"Łaskawych”? \"Suche i wilgotne” są tak znakomitym i niezbędnym komentarzem do \"Łaskawych”, że powinny być obowiązkowo przeczytane. Warto tam zwrócić uwagę na wieloznaczność niektórych stwierdzeń. Wilgoć to coś, co było największym wrogiem nazistów na froncie. \"Przemarznięci, wygłodniali, ściśnięci w ociekających wodą, oślizgłych norach staliśmy się wkrótce ofiarami wszelkich możliwych chorób...” Żołnierz nazistowski był zawsze suchy, wyprostowany. W wilgoci i suchości również można szukać odniesienia do symboli żeńskich i męskich.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama