Reklama
Lubelska klasa okręgowa: Co słychać u najlepszych strzelców ligi?
Deszcz przestał już padać, więc działacze klubów lubelskiej okręgówki ruszyli na łowy. Jak co roku najbardziej łakomym kąskiem są snajperzy. - Dobry strzelec to skarb - tłumaczy Jacek Tomaszek, trener Amatora Leopoldów-Rososz.
- 28.06.2009 15:43
Najskuteczniejszy zawodnik poprzedniego sezonu w lubelskiej klasie okręgowej, Grzegorz Skorupa, na razie nie otrzymał poważniejszych propozycji. - W zimie Grzesiek mógł dostać zawrotu głowy od ofert transferowych. Teraz panuje cisza. Mam nadzieję, że później nie nastąpi burza, bo chcemy zatrzymać go w naszym klubie - tłumaczy Jacek Oleszczuk, opiekun Tajfunu Ostrów Lubelski.
W przyszłym sezonie w dziesiątym zespole okręgówki zabraknie najprawdopodobniej Łukasza Filipowskiego i Kamila Krawczyka. - Obaj jadą pracować. Ciężko będzie ich zastąpić - martwi się szkoleniowiec.
Niespodziewana wiadomość nadeszła z Gościeradowa. - Zastanawiam się nad zakończeniem kariery. Mam firmę remontowo-budowlaną i nadszedł chyba czas, aby zająć się nią nieco poważniej. Z futbolu przecież nie utrzymam się - tłumaczy Marcin Jurak, który miniony sezon zakończył z 19 golami.
Aktywnie działania przeprowadzają działacze Czarnych Dęblin. Duże szanse na występy w ekipie Janusza Kozickiego mają Leszek Lipiec z Amatora i Tomasz Sikora z Orłów Kazimierz. Możliwość pozyskania tego ostatniego sondują również działacze z MKS Ryki.
- Skończył mi się kontrakt z Orłami i zastanawiam się, co dalej robić. Poprzednią rundę miałem bardzo udaną, ale męczyły mnie dojazdy z Ryk, gdzie mieszkam, do Kazimierza Dolnego. Jedno jest pewne, na pewno nie pójdę do Adamowa - śmieje się Tomasz Sikora, który rundę jesienną spędził właśnie w czwartoligowym Sokole Adamów. - Tej przygody jednak nie wspominam najlepiej. W klubie, do którego trafię, musi panować dobra atmosfera - dodaje.
Słoneczna pogoda wyraźnie rozleniwiła działaczy Piaskovii Piaski. Z klubu odchodzą Artur Koman i Jacek Mirowski, a na testy pojechali Adrian Duda i Tomasz Szklarz. Pierwszy próbuje swoich sił w Avii Świdnik, a drugi w Starcie Krasnystaw. Z zamiarem opuszczenia Piask nosi się również Tomasz Korona. Po stronie wzmocnień na razie można jedynie zapisać Marka Kołodziejczyka z Wieniawy Lublin.
Sławin Lublin, beniaminek okręgówki, chce postawić na graczy doświadczonych. Nieoficjalnie mówi się, że w Sławinie ma ochotę grać kilku graczy z Lewartu Lubartów. - Na razie jest za wcześnie, aby mówić o konkretnych nazwiskach - tłumaczy Andrzej Stolarczyk, opiekun zespołu.
Spore zamieszanie panuje w Opolaninie Opole Lubelskie. Wszystko wskazuje na to, że Henryka Kamińskiego na ławce trenerskiej zastąpi Michał Kuś, dotychczasowy szkoleniowiec juniorów młodszych. - W poniedziałek mamy zebranie zarządu i wtedy podejmiemy ostateczną decyzję. W przyszłym sezonie chcemy odbudować się po spadku i raczej nie będziemy bić się o awans - tłumaczy Janusz Mikita, prezes Opolanina.
Reklama













Komentarze