Zielono mi. Na dachu

W Polsce na razie można spotkać pierwsze \"zielone” jaskółki, traktowane często przez zawistnych sąsiadów jako nowinka, szpan i fanaberia w jednym. Niesłusznie – długowieczność oraz estetyka to nie jedyne zalety dachów pokrytych roślinnością. Właśnie z uwagi na nie – można przypuszczać – takich dachów będzie i u nas coraz więcej. Oto niektóre z zalet \"zielonego dachu” * Zapobiega nadmiernemu nagrzewaniu się domu podczas upałów. * Chroni pokrycie dachu przed niszczącym działaniem mrozu. * Chroni pokrycie przed promieniami UV (które przyspieszają starzenie się materiałów). * Zmniejsza dobowe wahania temperatury z ponad 100°C do 30°C, co zapobiega mikropęknięciom wierzchniej warstwy pokrycia. * Zapobiega mechanicznym uszkodzeniom pokrycia podczas gradobicia. * Zmniejsza ryzyko uszkodzeń pokrycia powodowanych przez wichurę. * Zwiększa ochronę budynku podczas pożaru. * Zmniejsza ilość wody odprowadzanej do kanalizacji (zatrzymuje średnio ok. 50 proc wody z opadów atmosferycznych). * Zmniejsza poziom hałasu w pomieszczeniach: zielony dach tłumi dźwięki o około 8 dB. * Poprawia mikroklimat w bezpośrednim otoczeniu oraz w pomieszczeniach znajdujących się bezpośrednio pod konstrukcją dachu. * Poprawia estetykę domu, co szczególnie ważne jest w miastach–betonowych pustyniach.