Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Na Nazareth młodzież nieliczna, ale ambitna

Koncert Nazareth, Lublin, klub Graffiti, 2.09.09
Zespół z 63-letnim frontmanem, a publiczność głównie 40–60-letnia. Na koncercie rockowym z tak zaawansowanym wiekowo towarzystwem wcześniej nie byłem. Nazareth to dość rzadki przypadek rockowych weteranów, którzy z jednej strony mają wspaniałą przeszłość, a z drugiej wciąż tworzą fajne piosenki i nagrywają porządne albumy. Ostatni longplay Szkotów \"The Newz” z 2008 roku to ich najlepsza płyta długogrająca od dwóch dekad. Ponieważ przyniosła sporo nowoczesnej, wykonanej z pazurem i polotem muzyki zahaczającej o różne odmiany rocka, została zauważona i doceniona nie tylko przez starych fanów kapeli i pasjonatów hardrockowych brzmień. Dlatego spodziewałem się, że na koncert Dana McCafferty\'ego i S-ki przyjdzie więcej młodzieży – zarazem po to, by zobaczyć i usłyszeć żywą legendę z jej klasycznymi kawałkami, jak i pobawić się przy nowych numerach zespołu. Ludzi poniżej 40-tki było jednak tyle, co kot napłakał. Może to wina czasu (studenci na wakacjach), a może ceny biletu (88 zł to niemało jak na lubelskie warunki). W każdym razie szkoda, że koncert wciąż rozwijającej się muzycznie, poszerzającej swoją stylistykę ekipy miał prawie tak wąski wymiar pokoleniowy jak spotkanie z gatunku \"Nasza klasa\". Tym bardziej żal, bo po tej odrobinie młodzieży, która przyszła w środę do Graffiti, widać było jak na dłoni, iż granie i śpiewanie Nazareth mocno rozgrzewa ludzi dużo młodszych od muzyków. Co najciekawsze, największą euforię młodziaków wzbudziła stara piosenka \"This Flight Tonight”. To utwór z 1970 roku autorstwa Kanadyjki Joni Mitchell, przerobiony przez Szkotów w 1973 roku z delikatnego folkowego songu na genialny hardrockowy numer – bardzo motoryczny z hipnotyzującym rytmem, ale średnio-chwytliwy melodycznie. Piosenki w oczywisty sposób najbardziej przebojowe – \"Love Hurts”, \"Dream On”, \"My White Bicycle”, \"Holy Roller” i \"Holiday” – okazują się domeną starszego pokolenia. Fajnie, że lubelska młodzież najlepiej bawiła się przy najambitniejszym hicie starych rockmanów.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama