Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Lubelska klasa okręgowa: Zwycięstwa Orłów, Polesia i MKS. Remis w Opolu Lubelskim

Kazimierski dzień piłkarza okazał się udaną imprezą. Na jego rozpoczęcie kibicom zaserwowano grad goli w meczu Orłów z Amatorem.
Goście nie zepsuli świątecznego nastroju zawodnikom Orłów, gdyż gładko ulegli rywalom 0:8. Jedynym usprawiedliwieniem tak wysokiej porażki była absencja kilku kluczowych zawodników. Najpoważniejszą stratą okazał się brak Pawła Młota, który może już więcej nie pojawić się na boisku. Pomocnik Amatora tydzień temu zderzył się z Leszkiem Majem, bramkarzem Polesia. W wyniku tego starcia 30-letni piłkarz doznał złamania żeber oraz pęknięcia śledziony. – Przeszedł już dwie operacje, ale teraz czeka go długa walka o powrót do zdrowia – tłumaczy Dariusz Szczygielski, prezes Amatora. Goście przyjechali do Kazimierza bez bramkarza i z konieczności między słupkami stanął Artur Napora, zwykle biegający w ataku. Co ciekawe, na ławkach obu ekip zabrakło trenerów. Opiekun Orłów Mirosław Banaszek przebywa obecnie na Mistrzostwach Polski Samorządowców, a szkoleniowiec Amatora Tadeusz Stoń wyjechał na urlop. Pod ich nieobecność gospodarzy poprowadził Dariusz Matyjaszek, kierownik zespołu, a gości napastnik Rafał Biłos. Po zakończeniu meczu \"okręgówki” na murawę wybiegli piłkarze oldbojów Orłów, którzy zmierzyli się z ekipą gwiazd, w składzie, której wystąpili m.in. Paweł Skrzecz i Jan Krzysztof Bielecki. W tym meczu również lepsi okazali się gospodarze. Podczas imprezy została przeprowadzona zbiórka pieniędzy dla ciężko chorego Michałka Barwińskiego. Orły Kazimierz Dolny – Amator Leopoldów-Rososz 8:0 (2:0) Bramki: Marcinkowski (37) Grykałowski (45,71), Wolszczak (55), Berliński (65), Kamola (70), Tomaszewski Arkadiusz (78, 84) Orły: Guzek – Chojak, Banaszek (75 Ścibior), Skowyra, Sądecki, Pięta (60 Kamola), Kowalik (70 M. Matyjaszek), Wolszczak, Grykałowski, Marcinkowski (60 Tomaszewski), Berliński. Amator: Napora – Nowaczyk, Kosiorek, Pawlak (46 Wąsik), Walasek, Rzemiszewski (60 Gawryołek), Stoń, Kaszak, Biłos (80 Staniak), L. Lipiec (80 Pioterczak), Kardas. Żółte kartki: Kowalik, Kamola. Sędziował: R. Kalinowski. Widzów: 600. Przy odrobinie szczęścia mogliśmy się pokusić o zwycięstwo, ale trzeba uczciwie przyznać, że Polesie było lepsze – powiedział po meczu Mariusz Sawa, trener rezerw Motoru Lublin. Gospodarze do tego meczu przystąpili bez Leszka Maja, zawieszonego za staranowanie Pawła Młota w meczu z Amatorem Leopoldów-Rososz. – Jego sprawa ma wyjaśnić się w czwartek na posiedzeniu Wydziału Dyscypliny – tłumaczy Leon Filipek, kierownik Polesia. W pierwszej połowie piłkarze Polesia przeważali, ale to rywale strzelali bramki. Na dwa trafienia Adriana Sadowskiego i jedno Wojciecha Kiedrzynka, gospodarze odpowiedzieli jedynie golem Erwina Nogala. W drugiej połowie przyjezdni opadli z sił i dali sobie wbić trzy bramki. – Nie ma się co dziwić. Od 15 minuty, kiedy za kontuzjowanego Michała Kociołka musiałem wprowadzić do pomocy Sebastiana Ciołka, nominalnego bramkarza, graliśmy praktycznie w dziesiątkę. W 65 min czerwoną kartkę dostał Łukasz Samarczenko i walczyliśmy już w dziewiątkę. Przywiozłem ze sobą do Kocka dwunastu zawodników, więc niewiele mogłem zrobić – wyjaśnia Sawa. Polesie Kock – Motor II Lublin 4:3 (1:3) Bramki: Nogal (26, 49), Magier (54), Bujek (70) – Kiedrzynek (15), Adrian Sadowski (35,40). Polesie: Pełka – Skwara (82 Lemieszek), Lato, A. Sobolewski, P. Witek, Kosmala, Szysiak (60 Misiarz), Walasek, Magier (70 Chojnacki), Bujek, Nogal (60 Bednarczyk). Motor II: Oszust – Samarczenko, Kusyk, Artur Sadowski, Kowalski, Jeż, Kociołek (15 Ciołek), Stalęga, Wilawer, Adrian Sadowski, Kiedrzynek. Żółte kartki: Kusyk, Samarczenko. Czerwona kartka: Samarczenko (65 za dwie żółte). Sędziował: Golewski. Widzów: 100. Bez najmniejszych problemów poradzili sobie piłkarze MKS Ryki z Górą Puławską. Bohaterem spotkania został Tomasz Sikora, autor trzech goli. MKS Ryki – KS Góra Puławska 6:1 (4:0) Bramki: Chachuła (7), Sikora (12, 70, 75), Gransztof (18, 19) – Czekaj (38). Ryki: Szlendak – Walasek, Leonarcik, Kępka, Prządka, Madej (75 Staniak), Krogulec, Szymański (84 Wójcik), Gransztof, Sikora, Chachuła (80 Czopek). Góra Puławska: Jedut – Wójcik, Kowalski, Wolski, Chabora (65 Trochym), Kajdan (75 Kamola), Cebula, Jasik (65 Skomra), Moniuszko, Czekaj (80 Kurpiński), Banaś. Żółte kartki: Leonarcik – Wójcik. Sędziował: Gnaś. Widzów: 250. Sędziowanie było bardzo słabe – żalił się po zremisowanym spotkaniu z Opolaninem Opole Lubelskie Jerzy Wyroślak, szkoleniowiec Wieniawy. – Biorąc pod uwagę naszą sytuację kadrową, to cieszę się z tego wyniku – powiedział Michał Kuś, trener gospodarzy. Opolanin Opole Lubelskie – Wieniawa Lublin 0:0 Opolanin: Jakubczyk – Górski, Górniak, Niedźwiadek, Chruściel, Iwaniak, Sokołowski (60 Furdal), Kozak, Kania, M. Sak, Bandosz (87 P. Sak). Wieniawa: Zdunek – Strózak, Dadej, Boniaszczuk, Denis, Gogół (60 Pawlak), Baran, Bondarenko, Wójcik, Bielak, Raczkowski (46 Urban). Żółte kartki: Furdal, Górniak, Niedźwiadek, Bandosz – Bielak, Bondarenko, Prus, Wójcik, Dadej. Sędziował: Widz. Widzów: 300.

Powiązane galerie zdjęć:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama