Lubelska klasa okręgowa: Zwycięstwa Piaskovii i Opolanina. Remis Amatora z LKS-em i Unii z Motorem
Zdecydowanym faworytem spotkania Unii Wilkołaz z rezerwami Motoru Lublin byli goście. Nieskuteczność przyjezdnych sprawiła jednak, że ten mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
- 28.09.2009 10:13
Co ciekawe, to jednak Unia stworzyła jako pierwsza groźną sytuację, ale Łukasz Stec nie trafił do pustej bramki. Później do głosu doszli motorowcy.
W pierwszej połowie najlepszą sytuację zmarnował Remigiusz Baran, który będąc kilka metrów przed bramką, nie trafił w nią. W 30 min za krytykowanie orzeczeń sędziego na trybuny odesłany został trener Mariusz Sawa.
Pół godziny później do szatni musiał zejść Kamil Kowalski, który obejrzał drugą żółtą kartkę. – Po tym zdarzeniu mecz nieco wyrównał się – wyjaśnia Paweł Mierzwa, trener gospodarzy.
To jednak nie jego podopieczni, a piłkarze Motoru mieli lepsze sytuacje. Niestety, ale ani Piotr Wilawer, ani Piotr Stalęga nie byli w stanie umieścić piłki w siatce. – Stalęga ostatnio gaśnie w oczach. Jeżeli młody zawodnik nie może grać regularnie, to szybko traci formę – tłumaczy Mariusz Sawa, opiekun Motoru.
– Motor to dobrze poukładany zespół. Imponowała mi ich gra piłką po ziemi. My z kolei cierpimy na brak skuteczności. W zimie z pewnością wzmocnimy się kilkoma doświadczonymi zawodnikami, bo samą młodzieżą tej ligi nie zawojujemy – zapowiada opiekun Unii.
Motor może w Wilkołazie strzeliłby jakąś bramkę, ale w ich szeregach zabrakło Damiana Jeża i Wojciecha Kiedrzynka. Obaj są w klasie maturalnej i w ten weekend udali się na pielgrzymkę do Częstochowy.
– Ten wynik jest dla nas stratą dwóch punktów. Takie mecze jednak również trzeba rozegrać. Ci chłopcy w swojej karierze wygrają jeszcze nie jedno spotkanie – tłumaczy Sawa. – A my cieszymy się z tego punkciku, bo rywale byli lepszym zespołem – skomentował Mierzwa.
Unia Wilkołaz – Motor II Lublin 0:0
Unia: Leziak – Daniel, Jeżewski, Wronka, Marcinkowski (82 D. Kropidłowski), K. Chmielik, Ściegienny, P. Michalski, Mierzwa (70 Ł. Kropidłowski), Stec, Przbycień (65 M. Michalski).
Motor II: Oszust – Brus, Lewczuk, Kusyk, Kowalski, Kępa, Chmura (75 Artur Sadowski), Rycerz (70 Gawłowski), Baran (75 Chodkiewicz), Wilawer, Stalęga.
Żółte kartki: Daniel – Lewczuk, Kowalski. Czerwona kartka: Kowalski (60 za dwie żółte). Sędziował: Zając. Widzów: 250.
Wypunktowali nas niczym wytrawny bokser – tłumaczy Andrzej Stolarczyk, opiekun Sławinu. Piaskovia Piaski, chociaż była jedynie nieco lepsza niż Sławin, pokonała lublinian aż 3:0.
W tym spotkaniu nie zagrał Łukasz Harbuz. Bramkarz gospodarzy w ostatnim spotkaniu przeciwko Czarnym Dęblin doznał w starciu z Bartoszem Kleszczyńskim poważnej kontuzji.
– Ma złamany nos, odprysk kości i zapadniętą kość czaszki. Najprawdopodobniej w okolicach czoła będzie miał wstawiona płytkę i zakończy karierę. Wierzę jednak, że Łukasz zrealizuje się w charakterze szkoleniowca – tłumaczy Stolarczyk.
Samo spotkanie nie było porywającym widowiskiem. Goście w 32 min objęli prowadzenie po ładnej główce Michała Czarneckiego. W 58 min Jacek Hołysz nieszczęśliwie skierował piłkę do własnej siatki i Sławin przegrywał już 0:2.
W tym momencie gospodarze mocno się odkryli. Ich ataki, w przeciwieństwie do kontr Piaskovii, nie przynosiły jednak rezultatu. W 78 min przyjezdni wyprowadzili szybki atak, który ładnym strzałem sfinalizował Tomasz Korona.
Sławin Lublin – Piaskovia Piaski 0:3 (0:1)
Bramki: Czarnecki (32), Hołysz (58 samobójcza), Korona (78).
Sławin: Pyć – Hołysz, Arent, Szacoń, Zydraniec, Chudziak, Rolnik (65 Szymaniak), Mirosław, Sewiło (60 Pszenniak), Chojnacki, Kiełbowicz (80 Czapliński).
Piaskovia: Gwardyński – Niedzielski, Kochalski, Pasierbik, Czarnecki, Bloch, T. Szklarz (75 M. Szklarz), Baryga (80 Rak), Duda, Kołodziejczyk (70 Olender), Korona (82 Poniewozik).
Żółte kartki: Chudziak, Chojnacki – Kochalski, Pasierbik. Sędziował: Krawczyk. Widzów: 200.
Amator: G. Walasek – D. Walasek, Nowaczyk, Habowski, M. Walasek, Rzemiszewski, Napora, Kardas, Stoń, Kaszak, Staniak (87 Kosiorek).
Wierzchowiska: Urbański – Kołodziej, Krzak, Dryja, Wronka, Stępniewski (46 Grzegorczyk), Dybała, Madura (77 Wardziński), Kamiński (51 Rodak), Witkowski (60 Rabczewski), Nastulak.
Żółte kartki: Kaszak, Staniak – Nastulak. Sędziował: Ciastuła. Widzów: 150.
Bramki: Bandosz (30, 44), Sak (47, 58), Jaruzel (68), Niedźwiadek (90 z karnego) – Kleszczyński (76).
Opolanin: Jakubczyk – Górski, Górniak, Sokołowski, Niedźwiadek, Iwaniak (72 Sawicki), Kozak (80 Majka), Saja (46 Fliszkiewicz), Kania, Bandosz (65 Jaruzel), Sak.
Czarni: Kępka – Osojca, Zjawiony, Sikora (56 Stolarek), Krekora, Walendziak, Kołdej (70 Radzikowski), Wilczyński, Stachurski (76 Wiśniosz), Szostak, Kleszczyński.
Żółte kartki: Sokołowski – Wilczyński, Kępka. Sędziował: Sachajko. Widzów: 300.
Reklama












Komentarze