Reklama
Mistrzostwa Europy siatkarek: Holendia za silna. Z Niemkami o brąz
- Lepiej byłoby, gdybyśmy o finał grali z Włoszkami – mówił w Polsacie Sport bezpośrednio po losowaniu Wojciech Drzyzga. - Holenderki to zespół kompletny, nie posiadają słabych punktów. Niestety nie potrafimy z nimi grać.
- 03.10.2009 18:12
Były reprezentant Polski miał rację. Ale tylko częściowo. \"Pomarańczowe” zdominowały dwie pierwsze partie, ale w kolejnych napotkały opór ze strony naszych zawodniczek. Niestety, skończył się przy stanie 17:16 w ostatnim, czwartym secie.
Pierwsze dwie partie były w naszym wykonaniu perfekcyjne – powiedziała Polsatowi Kim Staelens, rozgrywająca Holandii. Trudno nie zgodzić się z jej opinią. Podopieczne Avitala Selingera, zagrały na swoim normalnym, wysokim poziomie.
W pierwszym secie zacięta walka toczyła się tylko do stanu 8:8. Później Holenderki zaczęły zdobywać punkty seriami. Najpierw skończyły siedem kolejnych piłek, później trzy, a po chwili znów siedem i wygrały partię do jedenastu.
Krótka przerwa nie wystarczyła, aby \"biało-czerwone” podniosły się po nokaucie z pierwszego seta. Manon Flier i jej koleżanki od początku zagrały zdecydowanie, szybko wychodząc na prowadzenie. Raz zdobytego, nie oddały już do samego końca, pokonując podopieczne Piotra Makowskiego do 15.
Trzecia partia dała nadzieję, że z Holenderkami można powalczyć. Polki rozpoczęły skoncentrowane, przestały popełniać błędy i zaczęły kończyć ataki.
Bardzo dobrym posunięciem było wprowadzenie na przyjęcie drugiej libero, Pauliny Maj, która uspokoiła grę. Jej koleżanki poczuły się pewniej, zaczęły ryzykować i opłaciło się. Wygrały pierwszego seta przeciwko zawodniczkom z Niderlandów w tym roku!
Niewiele brakowało, aby po kolejnych dwudziestu minutach było 2:2. Niestety Polki, prowadząc 17:16 \"stanęły w miejscu”. Rywalki znów robiły, co chciały. Po raz kolejny pokazały klasę i wygrały seta do 20, a całe spotkanie 3:1.
Z Niemkami, Polki zagrają o brąz. O determinację możemy być spokojni, bo jak śpiewał Ryszard Rynkowski, dziewczyny lubią brąz!
Polska: Anna Barańska, Katarzyna Gajgał, Milena Sadurek-Mikołajczyk, Aleksandra Jagieło, Agnieszka Bednarek-Kasza, Joanna Kaczor, Mariola Zenik (libero) oraz Dorota Pykosz, Natalia Bamber, Izabela Bełcik, Paulina Maj, Anna Witczak.
Holandia: Debby Stam, Ingrid Visser, Manon Flier, Chaine Staelens, Caroline Wensink, Kim Staelens, Janneke van Tienen (libero) oraz Maret Grothues.
Sędziuje: Andriej Zenowicz (Rosja).
Widzów: 14 000.
Reklama













Komentarze