Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Lublin będzie ratował honkera przed upadkiem

Polscy żołnierze nie będą jeździli nowymi honkerami wyprodukowanymi w Lublinie. Cięcia budżetowe w armii oznaczają dla lubelskiego zakładu bankructwo - pisze \"Kurier Lubelski Polska\".
W ubiegłym roku Ministerstwo Obrony Narodowej zamówiło blisko 170 honkerów. Jednak w tym roku z powodu cięć budżetowych resort zamówień nie złożył. Lubelskiej fabryce, która dopiero co wznowiła produkcję pojazdów, grozi bankructwo. Z pierwszej partii 25 honkerów nabywcę znalazły tylko cztery auta. - Zamówienia dla wojska to podstawa naszej produkcji. Bez nich pociągniemy co najwyżej do wiosny - powiedział w rozmowie z \"Kurierem Lubelskim\" Zbigniew Tymiński, prezes spółki DZT Tymińscy, która przejęła fabrykę. W przyszłym tygodniu o sytuacji lubelskiego honkera z ministrem skarbu państwa zamierza rozmawiać Genowefa Tokarska, wojewoda lubelski. Udział w akcji ratunkowej zapowiedzieli już posłowie: Włodzimierz Karpiński (PO) i Jarosław Żaczek (PiS). Jednak szanse na to, że uda się od wojska wynegocjować zamówienia, są małe. Posłanka LiD Izabella Sierakowska, która zasiada w sejmowej komisji obrony narodowej, przekonuje, że resort będzie nabywcą honkera dopiero wtedy, gdy zmieni się koniunktura.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama