Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Policja planuje krucjatę z bloczkiem mandatowym w ręce

Lubelszczyzna kiepsko wypada w krajowych statystykach, dlatego policjanci będą mniej pouczać, a wypisywać więcej mandatów - pisze \"Gazeta Wyborcza Lublin\".
\"Gazeta Wyborcza\" ustaliła, że lubelska policja planuje prawdziwą krucjatę. Będzie dużo więcej mandatów, koniec z dawaniem upomnień - takie są podobno zalecenia komendanta. - Żul pije w bramie - karać. Ktoś rzucił peta na ziemię - karać. Student wszedł na żółtym świetle na przejście dla pieszych - karać. Zaklął przed akademikiem - to mu 100 zł. Dyskutuje, bo jest biedny? Od razu wniosek do sądu grodzkiego. Niech ściga go komornik. Jak ktoś będzie chciał was brać na litość, że emeryt, że pierwszy raz i nigdy więcej, to mówicie: przepis to przepis - opowiada w rozmowie z \"Gazetą\" jeden z lubelskich dzielnicowych. Policjanci, nawet drogówka, mają restrykcyjnie egzekwować przepisy. Wszystko przez statystyki, w którym Lubelszczyzna wypada wyjątkowo mizernie. Wg informatorów \"Gazety\" ustne zalecenia wydał komendant miejskiej policji. Jacek Buczek, komendant miejski zarzeka się, że takich poleceń nie wydawał. Uważa, że jego podwładni prawdopodobnie źle zinterpretowali słowa o większej \"aktywności policjantów na służbie\".

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama