Jest wątły plan ratowania szpitala przy Kraśnickiej
Uniwersytet Medyczny chce rozbudować szpital kliniczny, marszałek proponuje, aby uczelnia zamiast budować, przejęła szpital przy al. Kraśnickiej. To może uratować szpital przed likwidacją - pisze \"Gazeta Wyborcza Lublin\".
- 07.11.2009 11:11
Uniwersytet Medyczny stara się o ponad 300 milionów złotych na kilkuletnią inwestycję - budowę nowych siedzib dla klinik i laboratoriów dla PSK 1 przy ul. Staszica.
Marszałek województwa Krzysztof Grabczuk proponuje, aby uniwersytet przejął od regionu szpital przy al. Kraśnickiej łącznie z terenem i budynkami. Zadłużenie szpitala wynosi obecnie ponad 120 mln złotych i ciągle rośnie. Przejęcie palcówki przez uczelnię może być jedynym ratunkiem.
- Nie przejmiemy zadłużonego i niezreformowanego szpitala - powiedział \"Gazecie\" dr Włodzimierz Matysiak, rzecznik prasowy uczelni.
Tymczasem marszałek deklaruje, że zapłaci tylko część wierzytelności szpitala. Uczelnia nie wierzy w optymistyczny scenariusz, który zakłada, że województwo i państwo spłacą zadłużenie placówki przy Kraśnickiej.
Grabczuk zapowiada, że delegacja z ministerstwa zdrowia wkrótce przeprowadzi wizytację szpitala przy al. Kraśnickiej. Niewykluczone, że przy okazji spotka się z rektorem UM i zacznie przekonywać rektora do zmiany decyzji.
Reklama












Komentarze