Lubelska klasa okręgowa: Hetman Żółkiewka kusi Mirosława Pietrasia, przymiarki transferowe Wieniawy
W większości ekip lubelskiej klasy okręgowej trwa okres roztrenowania. Działacze jednak nie mogą sobie pozwolić na odpoczynek i poszukują zawodników, którzy mogliby wzmocnić ich zespoły. Na brak ofert nie powinien narzekać Mirosław Pietraś z Tura Milejów, który jesienią dziesięciokrotnie pokonywał bramkarzy rywali.
- 24.11.2009 17:16
Dobra postawa 20-letniego napastnika nie umknęła uwadze trenerów z wyższych lig. Ostatnio Pietrasiem zainteresowali się między innymi przedstawiciele Hetmana Żółkiewka.
– Słyszałem takie plotki, ale żaden z działaczy oficjalnie nie kontaktował się ze mną. Zresztą, nie jestem zainteresowany przejściem do tego klubu. Oni prawdopodobnie spadną z czwartej ligi, więc po co mam zamieniać lubelską \"okręgówkę” na chełmską – powiedział Mirosław Pietraś.
Jeśli gracz z Milejowa nie zmieni zdania, to ofensywa jego zespołu powinna wiosną wzbudzać strach. Dużo mówi się, że do składu Tura dołączą Michał Janeczko (napastnik) i Łukasz Polikowski (pomocnik), którzy ostatnio byli zawodnikami Startu Krasnystaw.
– Obaj zostali zawieszeni i z chęcią opuszczą czwartoligowca. Z nimi byłbym już spokojny o utrzymanie – uważa opiekun zespołu Jacek Kubicki.
Skutecznych napastników muszą poszukać w Wilkołazie, gdyż miejscowa Unia jest ekipą, która jesienią najrzadziej pokonywała bramkarzy rywali.
– Liczę, że do wiosny wykuruje się Maciej Chmielik, najskuteczniejszy nasz zawodnik w A klasie. Poza tym poszukamy jeszcze kilku innych snajperów. Nie chcę jednak zdradzać nazwisk – tłumaczy Kazimierz Maciąg, prezes Unii.
Wzmocnienia zapowiada również Wieniawa Lublin, która chce jak najszybciej odzyskać fotel lidera. Na angaż w drużynie Jerzego Wyroślaka spore szanse mają napastnicy Robert Stefaniuk (ostatnio bez klubu) i Maciej Lebida (Sparta Dwikozy) oraz pomocnik Szymon Psześniak (Olimpia Elbląg), student Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
Reklama












Komentarze