Reklama
KUL dostanie mniej z kościelnej tacy
w Boże Narodzenie list rektora KUL nie będzie czytany w polskich kościołach. Towarzyszył \"tacy\", która szła na finansowanie uniwersytetu, a tę episkopat uczelni zabrał
- 08.12.2009 08:31
List od rektora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego,czytany był w polskich kościołach w Boże Narodzenie i Wielkanoc. Jak wyjaśnia podczas rozmowy z \"Gazetą\" Beata Górka, rzeczniczka KUL - od czasów powojennych do 19991 r. uczelnia utrzymywała się jedynie z datków.
Górka informuje, że z tacy kościelnej do kasy KUL wpływało od 6 do 8 mln zł. Dla porównania roczny budżet uczelni to ok. 100 mln zł.
W tym roku list rektora KUL-u nie będzie czytany podczas świąt Bożego Narodzenia. Powód? Uczelnia dostała z budżetu państwa dodatkowe finansowanie. Jesienią ubiegłego roku Sejm uchwalił nowelizację ustawy o finansowaniu KUL. Uniwersytet będzie dostawał również pieniądze na inwestycje. Wówczas będzie finansowany jak uczelnie państwowe.
Latem Konferencja Episkopatu Polski podjęła decyzję, że KUL będzie dostawać pieniądze tylko z jednej z kościelnych zbiórek.
Na Lubelszczyźnie pozostanie bez zmian. Abp Józef Życiński poinformował w sobotę, że datki zebrane na tacę zarówno podczas świąt Wielkiej Nocy, jak i Bożego Narodzenia zostaną przeznaczone na KUL.
Reklama












Komentarze