Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Piłka ręczna: 43 zwycięstwo, a będzie więcej

Imponująca seria mistrzyń Polski trwa. Lublinianki po raz ostatni przegrały w lidze w fazie play-off przed rokiem. Od tamtej pory nie mogą znaleźć pogromczyń. W meczu otwierającym drugą rundę rozgrywek przekonała się o tym koszalińska Politechnika.
Akademiczki po cichu marzyły o sprawieniu sensacji, ale zwyczajnie zabrakło im argumentów. – Prowadziłyśmy od początku. Grałyśmy zdecydowanie i gospodynie nie miały wielkiego pola do manewru. Rzeczywiście, popełniłyśmy kilka błędów, ale przeciwniczki nie zdołały tego wykorzystać – przyznawała po spotkaniu Sabina Włodek. Pierwsze minuty gry były jeszcze nerwowe. Obie ekipy miały trudności w strzelenie się w bramkę i nic dziwnego, że po pięciu minutach gry i bramkach Izabeli Puchacz oraz Joanny Dworaczyk na tablicy wyników widniał remis. Później jednak, każda kolejna akcja budowała przewagę przyjezdnych. Przed przerwą zaliczka wynosiła już osiem goli i okazała się wystarczająca do zgarnięcia kompletu punktów. Po zmianie stron gospodynie nieoczekiwanie stawiły zacięty opór, ale zawodziły w sytuacjach rzutowych. W efekcie nie były w stanie odrobić strat z pierwszej połowy. – Kontrolowaliśmy wydarzenia na boisku – przyznawał II trener Edward Jankowski. W kolejnym spotkaniu ligowym doświadczenie zbierała młodziutka skrzydłowa Agata Markiewicz, która dwukrotnie wpisała się w Koszalinie na listę strzelczyń. Mimo porażki trener gospodyń Roman Jezierski nie miał pretensji do swoich zawodniczek. – Kłopoty zdrowotne w drużynie sprawiają, że jesteśmy w trudnej sytuacji kadrowej, ale nie zamierzamy się poddawać. Tym większe słowa uznania należą się moim podopiecznym po meczu z SPR. Cały czas walczyliśmy, o jak najkorzystniejszy rezultat. Podobnie będzie w kolejnych spotkaniach – ocenia szkoleniowiec Politechniki. Za tydzień kibice będą mogli obejrzeć swój zespół w akcji na własnym parkiecie. SPR podejmie w Lublinie Start Elbląg. AZS Politechnika – SPR Lublin 23:34 (11:19) SKŁADY I BRAMKI AZS: Kwiecień, Morawiec – Zaniewska 1, Szostakowska, Tarczyluk 2, Olek, Łabul 5, Dworaczyk 5, Janaczek 5, Całużyńska 1, Błaszczyk 1, Leśkiewicz 3. SPR: Jurkowska, Sadowska – Markiewicz 2, Malczewska 1, Małek 6, Włodek 4, Majerek 2, Marzec 2, Wolska 1, Repelewska 4, Rukaite 3, Puchacz 1, Mihdaliova 3, Wojtas 5.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama