Lubelska klasa okręgowa: W Dęblinie czekają na wybory, do Wieniawy dołączył nowy sponsor
29 grudnia w Czarnych Dęblin odbędą się wybory nowego prezesa. – Zastanawiam się nad ponownym kandydowaniem, ale ostatecznej decyzji jeszcze nie podjąłem – powiedział Marek Gorczyca, prezes Czarnych.
- 15.12.2009 19:05
– Właśnie, dlatego jeszcze nie mogę wypowiadać się o ewentualnych wzmocnieniach – tłumaczy Janusz Kozicki, trener zespołu.
Dużo łatwiej powiedzieć, kto opuści Czarnych. Najprawdopodobniej będzie to Krystian Burek i Damian Wiśniosz, którymi podobno interesują się Hetman Gołąb i KS Góra Puławska. – My? Pierwsze słyszę – dziwi się Marcin Lewtak, drugi trener Góry Puławskiej, w której wiosną chcą postawić na młodzież.
Do składu mają zostać włączeni najzdolniejsi piłkarze z ekipy juniorów, obrońca Łukasz Pełczyk i pomocnik Bartłomiej Florczak. Działacze \"czerwonej latarni” lubelskiej klasy okręgowej chcą również sprowadzić Mateusza Mrozka z juniorów Wisły Puławy.
Większych zmian kadrowych nie planują działacze Wieniawy Lublin, którym udało się w ostatnim czasie pozyskać kolejnego sponsora, firmę Celnar.
– Założeniem prezesa klubu jest stworzenie licznego grona firm skłonnych wykładać pieniądze na klub – tłumaczy Jerzy Wyroślak, trener Wieniawy. Po stronie ubytków Wieniawa będzie musiała najprawdopodobniej zapisać Kamila Marciniaka i Michała Wójtowicza.
– Obaj nie przychodzą na treningi. Będę musiał z nimi poważnie porozmawiać. Jeżeli nie będą chcieli grać u nas, to gdzieś ich wypożyczymy – tłumaczy Wyroślak.
Stagnacja zapanowała w Opolaninie Opole Lubelskie.
– W styczniu będę mógł powiedzieć więcej. Na razie pewne jest, że wiosną zabraknie u nas Karola Jaruzela, który w poniedziałek przeszedł operację więzadeł krzyżowych. Jego rehabilitacja potrwa przynajmniej do lata – tłumaczy Michał Kuś, opiekun Opolanina.
Reklama












Komentarze