Największy polski twórca gier jest już pełnoletni
Twórcy Call of Juarez, Xpand Rally i Chrome w grudniu kończą 18 lat. Zaczynali od wydawania gierek na dyskietkach na Commodore 64. Teraz ich gry trafiają do graczy na całym świecie.
- 18.12.2009 19:16
Wrocławski Techland działa już 18 lat, a jego ostatnia produkcja – western Call of Juarez: Więzy Krwi – była pierwszą, polska grą wydana jednocześnie na trzy największe platformy, czyli PC, Xbox 360 i Playstation 3. Co jeszcze ważniejsze, we wszystkich przypadkach odniosła całkiem spory sukces; tak pod względem liczby sprzedanych egzemplarzy, jak i recenzji w zagranicznych mediach.
Wkrótce przekroczymy milion
Wszystko zaczęło się dawno, dawno temu… – Techland powstał w 1991 roku zaraz po zmianach ustrojowych w Polsce – wspomina Paweł Marchewka, założyciel Techlandu. – Przez ten długi okres czasu jako firma byliśmy świadkami ogromnej rewolucji w dziedzinie elektronicznej rozgrywki. Zaczynaliśmy od wydawania w Polsce gier na dyskietkach na Commodore 64 i Amigę 500. Potem przyszedł czas na PC. W związku z tym, że wciąż na próżno szukaliśmy gier, które spełniałyby nasze oczekiwania jakościowe, postanowiliśmy sami zacząć produkować gry.
I to z bardzo dobrym skutkiem. Dziś w Techlandzie pracuje ponad 150 osób w trzech oddziałach (Wrocław, Ostrów Wielkopolski i Warszawa).
Firma tworzy gry na swoim autorskim silniku graficznym, Chrome Engine, który doczekał się już swojej czwartej odsłony. Na nim oparto Call of Juarez: Więzy Krwi. Średnia ocen tej produkcji w serwisie metacritics.com na wszystkie 3 platformy oscyluje wokół 80%, w serwisie bazarecenzji.pl średnia ocen na 3 platformach wynosi 85%.
Nowe gry
– Jesteśmy bardzo zadowoleni ze sprzedaży Call of Juarez. Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli mamy nadzieję, że po świętach Call of Juarez przekroczy liczbę miliona sztuk sprzedanych gier, na wszystkie 3 platformy – dodaje Michał Dębek, dyrektor marketingu w firmie Techland.
Na koniec bardzo dobre informacje dla graczy:
– W przyszłym roku mamy zamiar wydać dwa duże tytuły. Mogę zdradzić, że myślimy również o grze samochodowej, ale więcej szczegółów będziemy mogli ujawnić dopiero w 2010 roku. Na pewno również nie odpuścimy marki Call of Juarez – zapowiada Paweł Marchewka.
Reklama













Komentarze