Reklama
Felicjan Andrzejczak jest znany przede wszystkim jako wokalista Budki Suflera, który wyśpiewał z lubelskim zespołem wielki przebój lat 80. \"Jolka, Jolka, pamiętasz...”. Do tej pory jest zapraszany przez grupę do wykonywania tego utworu podczas specjalnych koncertów.
Ale artysta ze Świebodzina koło Zielonej Góry od dawna prowadzi też działalność solową – daje koncerty, nagrywa płyty.
Właśnie ukazał się jego kolejny – zdaje się, że dziesiąty – album. Podobnie jak poprzedni, powstał z dużą pomocą Mietka Jureckiego. Były instrumentalista Budki Suflera skomponował 9 z 12 piosenek, jest też odpowiedzialny za aranżacje, wszystkie partie instrumentalne i realizację nagrań.
Panowie stworzyli zróżnicowany klimatycznie, ale spójny brzmieniowo zestaw utworów. Składają się na niego mniej więcej po połowie rockery z ostrymi gitarami elektrycznymi i mocną perkusją oraz spokojne numery z wyluzowanymi partiami gitarowymi.
Reklama













Komentarze