Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wyszomirski: Pozostaje mi walka

ROZMOWA z Piotrem Wyszomirskim, bramkarzem Azotów Puławy, powołanym na zgrupowanie kadry narodowej
– Można powiedzieć, że pierwszy etap mam już za sobą. Trener Bogdan Wenta pewnie nie chciał ryzykować zdrowia Marcina, który jest po poważnej kontuzji i postanowił ograniczyć się tylko do trzech bramkarzy. Sławek Szmal ma niepodważalną pozycję, mi pozostaje sportowa rywalizacja ze starszym ode mnie o dwa lata Adamem Malcherem z Zagłębia Lubin. Bardzo się cieszę, że Adam szybko doszedł do zdrowia po urazie, którego doznał w puławskiej hali, w ligowym meczu z Azotami. To tym bardziej zaostrzy zdrową rywalizację między nami. – Wiedziałem o tym już przed świętami. Otrzymałem e-maila od kierownika reprezentacji, ze wskazówkami treningowymi. Nie za bardzo mogłem objadać się za stołem, do tego każdego dnia musiałem biegać i wykonywać ćwiczenia siłowe. Jednak poza pocztą elektroniczną, zawsze do klubu przychodzi także oficjalne powołanie. – Sądzę, że może to nastąpić po turnieju Interwetten Cup w Austrii, zaplanowanym na 7-9 stycznia. Choć słyszałem też głosy, że może to nastąpić dopiero przed samym wylotem na Euro. – Podobny scenariusz może mieć miejsce i tym razem. Z tego, co wiem, w Austrii w kadrze ma być tylko dwóch bramkarzy. Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko przekonanie do siebie trenera. Mogę to zrobić ciężką pracę na treningach i dobrą postawę w meczach kontrolnych z Austriakami, Węgrami i Chorwatami. – Wydaje się, że najsłabszą z tej czwórki będzie Słowenia. Jednak nie wróżyłbym z fusów i nikogo, jeszcze przed startem, nie skazywał na przegraną. Ważny będzie nasz pierwszy mecz z Niemcami, od niego będzie dużo zależeć. Polska nie jest faworytem, ale na pewno stać nas na wyjście z grupy i dobrą walkę w drugiej rundzie.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama