Prokurator: Prezesi spółdzielni spożywczych z Lublina i Puław brali łapówki
Prokuratura w Radomiu twierdzi, że spółdzielnia mleczarska \"Rolmlecz\" dawała łapówki prezesom spółdzielni spożywczych z Radomia, Puław i Lublina. W zamian za preferowanie i lepsze eksponowanie produktów spółdzielni w sklepach - pisze \"Gazeta Wyborcza Lublin\".
- 08.01.2010 09:42
Prokuratura twierdzi, że zarząd \"Rolmleczu\" w ciągu trzech lat wręczył prezesowi spółdzielni z Puław Tadeuszowi D. ponad 16 tys. zł.
Śledczy uważają, że podobnie było w Lublinie. Prezes LSS Społem Mieczysław Z. i jego zastępczyni Stanisława P. podpisali umowy z \"Rolmleczem\", umawiając się na procent ze sprzedaży.
\"Gazeta Wyborcza\" informuje, że zdaniem prokuratury w trzy lata prezes zarobił na tym ok. 31 tys. złotych, a jego zastępczyni ponad 22 tys. Obojgu grozi do pięciu lat więzienia.
Ani prezes, ani jego zastępczyni nie przyznają się do winy.
\"Rolmlecz\" podpisał umowy na lepszą sprzedaż swoich produktów również z synami prezesa i jego zastępczyni. Oni również są wśród oskarżonych. Odpowiadają za udostępnianie swoich danych, a więc pomocnictwo w przestępstwie.
Syn zastępczyni prezesa przyznał się do winy, ale odmówił wyjaśnień. Z kolei syn prezesa twierdzi, że jest niewinny.
Reklama












Komentarze