Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Trwają zapisy do szkół podstawowych. Nie wszędzie są miejsca

Rejonizacja właściwie nie obowiązuje. Mimo to wielu rodziców wybiera dla swoich dzieci podstawówkę najbliżej domu. Ale są i tacy, którzy dowożą maluchy do szkół daleko poza obwód.
Małgorzata Steczkiewicz swoją córkę Olę już do szkoły zapisała. Zdecydowała się na SP nr 6 w Zamościu, mimo że to nie jest podstawówka z jej obwodu. – O wyborze zdecydował przede wszystkim fakt, że tę szkołę wybrała większość koleżanek i kolegów z przedszkolnej grupy córki, ale również bardzo dobra opinia wśród znajomych – wyjaśnia mama dziewczynki, która na razie uczęszcza jeszcze do Przedszkola nr 5. – Poza tym, stąd mam blisko do swojej pracy. A już po wszystkim, dowiedziałam się, że \"szóstka” ma od lat najlepsze wyniki w nauce. Tym bardziej więc, ten wybór mnie cieszy. Przed takim samym wyborem stanęli w tym roku rodzice 565 sześciolatków z przedszkoli w Zamościu. Nikt nie powinien martwić się o miejsce w klasie pierwszej. – Wystarczy ich na pewno dla wszystkich – mówi Jadwiga Tor z Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Zamość. – Nawet, jeśli swoje dzieci do szkół zdecydują się posłać rodzice 6-latków. Póki co jednak niewielu się na to decyduje. W tym roku szkolnym do klas pierwszych poszło tylko 9 dzieci w wieku 6 lat. Problemem może być jedynie znalezienie w miejsca szkołach najbardziej obleganych. Tak jest np. w SP nr 6. Tutaj listy pierwszaków, które naukę rozpoczną we wrześniu są już właściwie zamknięte, choć nabór teoretycznie potrwa dziś. W tym roku szkoła przeżyła prawdziwe oblężenie. Od września będą się w niej uczyć nie tylko dzieci z tzw. obwodu, ale również całego Zamościa, a nawet Kalinowic, czy Mokrego. – Już pierwszego dnia naboru mieliśmy na liście 50 dzieci. Drugiego był komplet do trzech klas, a teraz jest jeszcze lista rezerwowa z ponad 25 nazwiskami – mówi Artur Waśko, dyrektor \"szóstki”. Uważa, że ta sytuacja to wynik m.in. świetnych wyników w nauce. \"Szóstka” od kilku lat prowadzi w wynikach testów szóstoklasistów. Bardzo dobrze pod tym względem radzi sobie również SP nr 4, ale tutaj takiego tłoku nie ma. – Nabór potrwa na pewno do końca marca. W tej chwili mamy zapisanych ok. 40 dzieci, ale czekamy na kolejne. Planujemy utworzyć 3 oddziały liczące po ok. 25 osób – mówi Henryk Borowik, dyrektor \"czwórki”. Jeszcze mniej chętnych jest, jak dotąd w SP nr 10. Do piątku zapisanych tutaj było zaledwie kilkanaścioro dzieci. Ale dyrekcja podchodzi do tego ze stoickim spokojem. – U nas klasy są mniej liczne, bo to oddziały integracyjne – mówi dyrektor Dorota Pintal. Liczy, że kandydatów na uczniów przybędzie w marcu. W pierwszą sobotę po feriach szkoła organizuje dzień otwarty i zaprasza do siebie potencjalnych uczniów wraz z rodzicami. – W nowym roku szkolnym ruszymy z bardzo ciekawym programem \"Sposób na sukces”. To będą zajęcia dodatkowe zajęcia audiopsycholingwistyczne dla dzieci z klas I-III – mówi dyrektor \"dziesiątki”.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama