Dwa tysiące razy zostanie wyemitowany w ogólnopolskich stacjach spot promujący województwo lubelskie. To jeden pomysłów na promocję regionu.
Tomasz Maciuszczak
09.01.2014 10:15
45-sekundowy spot "Lubelskie - na chwilę lub na dłużej” od początku roku można oglądać na antenie TVP1, TVP2, TVN, Polsatu i w kanałach tematycznych, m. in. TVN24, TVN Style, Animal Planet, Discovery Channel, National Geographic i MTV.
Spot zostanie wyświetlony dwa tysiące razy w najlepszym czasie antenowym. Emisja kosztuje 1,5 mln zł, a cała kampania 24 mln zł (85 proc. tej kwoty to środki UE).
Ujęcia do reklamówki były kręcone m. in. w dęblińskiej Szkole Orląt, szklarniach JMP Flowers w Stężycy, Zakładach Azotowych Puławy, Kazimierzu Dolnym, Zamościu, Porcie Lotniczym Lublin oraz na Torze Lublin.
Wokół tej ostatniej lokalizacji pojawiło się najwięcej kontrowersji. Użytkowników obiektu przy ul. Zemborzyckiej zbulwersowało, że urzędnicy chwalą się torem, który wkrótce przestanie istnieć.
- Chodziło nam o promocję naszych kierowców driftingowych, których umiejętności są znane w całej Polsce. Poza tym w regionie mamy kilka innych takich torów - tłumaczy Piotr Franaszek, dyrektor Departamentu Promocji Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie.
- Nie można patrzeć na to przez pryzmat kawałka asfaltu pokazanego w spocie przez kilka sekund - dodaje marszałek Krzysztof Hetman.
Władze województwa planują kolejne kampanie, które pokażą nasz region z jeszcze innej strony.
- Będziemy chwalić się przemysłem i kapitałem intelektualnym - mówi Franaszek.
Planowana jest emisja spotów w amerykańskiej CNN i w arabskiej stacji Al-Jazeera. - To telewizja, którą można oglądać nie tylko na Półwyspie Arabskim, ale też w całej Afryce Północnej i USA. Planujemy przygotowanie spotów w języku arabskim - mówi marszałek Krzysztof Hetman.
Promocja naszego regionu ma się nie ograniczać tylko do emisji telewizyjnych spotów. Od listopada ubiegłego roku w pięciu misjach gospodarczych wzięło udział 56 przedsiębiorców z Lubelskiego. Odwiedzili imprezy targowe m. in. w Paryżu, Londynie i Dubaju.
- Nie boimy się egzotycznych kierunków, jak Azja czy Afryka. Będziemy wysyłać naszych przedsiębiorców tam, gdzie chcą promować swoje produkty - zapowiada Dariusz Donica, zastępca dyrektora Departamentu Promocji.
Na tym nie koniec. Trwa ustalanie szczegółów umowy z siecią supermarketów. Wyroby z naszego regionu mają trafić na półki sklepów w całej Polsce wiosną.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze