Reklama
Firmy idą do e-sądu w Lublinie po zaległe pieniądze z UE
Polscy przedsiębiorcy mają dość czekania na wypłatę unijnych dotacji. Należne im pieniądze postanowili wywalczyć w e-sądzie w Lublinie.
- 22.02.2010 07:21
Jedną z takich firm jest spółka DIO z Wielkopolski, która w ubiegłym roku dostała dotację na działalność e-biznesową, ale do tej pory nie otrzymała zaliczek, mimo że złożyła wniosek do Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.
Prezes spółki Przemysław Jakubowski mówi \"Dziennikowi Gazecie Prawnej\", że zdecydował się na e-sąd, bo jeśli jego firma nie dostanie pieniędzy do końca tygodnia, to nie będzie mogła spłacić zaciągniętej pożyczki i upadnie.
Pozew przeciwko Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości złożyła też firma NeuroResearch też chce uzyskać nakaz wypłaty należnych pieniędzy wraz z odsetkami.
Na drogę sądową weszła także poznańska Fundacja Przedsiębiorczości Akademickiej, a jej prezes Przemysław Lis Markiewicz uważa, że podobnie niedługo zrobi co najmniej kilkunastu wielkopolskich przedsiębiorców.
Patrycja Zielińska z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości twierdzi jednak, że pozwy są bezpodstawne, bo termin wypłaty zaliczek dla nich jeszcze nie minął.
W podobnej sytuacji jak wielkopolscy przedsiębiorcy znajdują się setki innych firm w całym kraju, a niektóre zaległości w wypłatach sięgają roku - czytamy w gazecie.
E-sąd
E-sąd w Lublinie działa od początku stycznia. Swoim działaniem obejmuje cały kraj. Rozpoznaje sprawy w tzw. trybie upominawczym, a więc te, które nie wymagają przeprowadzenia postępowania dowodowego. Dotyczy to np. niezapłaconych rachunków za telefon, prąd, gaz. Dlatego do ściągania tą drogą pieniędzy szykują się już firmy skupujące długi. Dzięki e-sądowi sprawy przeciwko dłużnikom będą rozstrzygane szybciej.
Więcej informacji gospodarczych z Lublina i regionu szukaj na www.strefabiznesu.dziennikwschodni.pl
Reklama












Komentarze