Reklama
Trojany bankowe: Czy ktoś cię dzisiaj już okradł?
Cyberprzestępcy nie próżnują i polują na nasze pieniądze. Trojany bankowe stanowiły aż 61 procent nowych zagrożeń, jakie pojawiły sie w Internecie w pierwszym kwartale tego roku.
- 19.04.2010 16:50
Według kwartalnego raportu laboratorium badawczego PandaLabs, firmy zajmującej się bezpieczeństwem w sieci, w pierwszym kwartale wzrosła liczba tradycyjnych wirusów, a ulubionymi strategiami cyberoszustów były:
Ataki przez sieci społecznościowe, takie jak Facebook
Techniki Black Hat SEO z wykorzystaniem tematów dotyczących Apple i Facebooka.
W pierwszym kwartale najliczniejszą kategorią były po raz kolejny trojany bankowe, które stanowiły 61 proc. wszystkich nowych złośliwych kodów. Co ciekawe, drugą najliczniej reprezentowaną kategorią były tradycyjne wirusy (ponad 15 proc.), które w ostatnich latach praktycznie zaniknęły.
W rankingu infekcji opracowanym na podstawie danych z bezpłatnego skanera internetowego Panda ActiveScan pierwsze miejsce ponownie zajęła Hiszpania, w której odsetek zainfekowanych komputerów przekroczył 35 proc. Na kolejnych miejscach znalazły się USA, Meksyk i Brazylia.
W atakach z użyciem technik Black Hat SEO wykorzystywano popularne tematy takie jak iPad firmy Apple czy aplikacje w serwisie Facebook. Do oszukiwania użytkowników w celu rozpowszechniania złośliwego oprogramowania nadal wykorzystywane są sieci społecznościowe i jest to trend, który będzie utrzymywał się w tym roku – podkreślają specjaliści z PandaLabs.
Reklama













Komentarze