Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Polski superkomputer: 50 000 000 000 000 operacji na sekundę

Czyli 50 bilionów. Ważąca 7 ton Galera działa i liczy na Politechnice Gdańskiej. Ale już niedługo będzie jeszcze większa i jeszcze szybsza.
Galera zmieściła w 27 szafach teleinformatycznych, które ustawione są w szeregu mierzącym łącznie 17 metrów. W środku kryje się 8 kilometrów kabli 1344 czterordzeniowych procesorów Intel Xeon Quad-core 2,33 Ghz (wykorzystane po raz pierwszy w Europie) i 336 serwerów Actina Solar 410 S2. I jeszcze 2000 wentylatorów. To najpotężniejszym nierozproszony geograficznie komputer w naszym kraju. Jego teoretyczna moc obliczeniowa to 50 TeraFLOPS, czyli wspomniane 50 bilionów działań matematycznych w ciągu sekundy. Czy to dużo? Jak obliczyli eksperci, obecna populacja Ziemi musiałaby na te same obliczenia poświęcić jakieś 1000 lat... Za sprawą Galery moce obliczeniowe TASK-u (Trójmiejskiej Akademickiej Sieci Komputerowej) zwiększyły się 15-krotnie, dzięki czemu Centrum Informatyczne może przedstawiać lepsze, dokładniejsze i lepiej udokumentowane wyniki. Przydaje się do wszystkiego – Inwestycja w klaster obliczeniowy Galera stanowiła kolejny krok w rozwoju polskiej nauki. Obecnie w pełni wykorzystujemy jego moc obliczeniową, ale potrzeby naszych naukowców stale rosną. Pojawia się coraz więcej projektów badawczych wymagających wsparcia superkomputerów, dlatego w niedalekiej przyszłości planujemy kolejną inwestycję mającą na celu zwiększenie potencjału – tłumaczy Rafał Tylman, główny administrator TASK. Takie superkomputery – tzw. klastry obliczeniowe – pozwalają maszynom wykonywać nawet najbardziej skomplikowane operacje obliczeniowe w takich dziedzinach, jak chemia, fizyka, elektronika, medycyna, oceanografia czy meteorologia. Ich potężne moce obliczeniowe mogą być również wykorzystywane w projektach badawczych nad aerodynamiką, przypływami i odpływami wód morskich, a nawet nad lekarstwem na raka. 136 miejsce na świecie – Wyobraźmy sobie, że pracujemy nad nowym samochodem i chcemy zbadać poziom bezpieczeństwa zaprojektowanej przez nas konstrukcji nadwozia. W tym celu musimy przeprowadzić tzw. crash testy. Budowa prototypu i rozbijanie go o betonową ścianę są kosztowne – tłumaczy obrazowo Paweł Gepner, architecture engineer w firmie Intel. – Na numerycznym modelu takiego samochodu możemy przeprowadzić szybko miliony testów, co pozwala zaoszczędzić nie tylko czas, ale i sporo pieniędzy. Stanisław Bejowski, dyrektor działu produkcji serwerów w Action S.A. dodaje, że dzięki takim maszynom to, co kiedyś zajmowało naukowcom lata, może być wykonane w przeciągu kilku sekund. W rankingu najwydajniejszych systemów komputerowych TOP 500 Galera zajmuje obecnie 136 miejsce na świecie.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama