Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Gry Splinter Cell: Conviction z gadżetami do zdobycia (wideo)

Sam Fisher chce wiedzieć, kto zabił jego córkę. My chcemy wiedzieć, do kogo wysłać gry, a do kogo szpiegowskie gadżety w naszym konkursie z grą Splinter Cell: Conviction.
Co mamy? Dwie gry Splinter Cell: Conviction i zestaw gadżetów Sama Fishera: plecak z logo gry i laserowy wskaźnik. Jak zdobyć nagrody? Napiszcie nam recenzję dowolnej poprzedniej części Sprinter Cell. Forma tekstu: dowolna. Długość tekstu: nie więcej niż 6 000 znaków. Termin: do 10 maja. Gdzie wysyłać: [email protected] A w ogóle warto się zainteresować nowym Sprinter Cellem? Jak najbardziej. Gra o przygodach niegdyś tajnego agenta, a dziś wściekłego i złego człowieka, który tropiąc morderców własnej córki staje przeciw swoim byłym pracodawcom, to naprawdę mocna rzecz. Po pierwsze Sam Fischer. To zawsze była fajna postać, ale teraz budzi wiesze emocje. Wcześniejsze gadżety i działanie w cieniu zostało miejscami zmienione na brutalne przesłuchania i bardziej widowiskowe działania. Nie jest to już klasyczna skradanka, ale średnia ocen w sieci wskazuje, że taki zabieg się graczom spodobał. Po drugie: Co op. Kiedy już skończymy z kampania dla jednego gracza, mamy zupełnie inna grę w trybie co-op. Inna historia, inni bohaterowie, inne zabawki. Po trzecie: Michael Ironside podkładający głos pod Sama Fishera. Trudno w jakiejkolwiek innej kiedykolwiek wydanej grze znaleźć lepiej dobrany głos. W ogóle trudno się do wielu rzeczy w Splinter Cell: Conviction przyczepić. Zresztą sprawdźcie sami w NASZEJ RECENZJI. Albo zobaczcie, jak to wygląda:

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama