Wnioski o dopłaty spływają leniwie

Jak powiedział nam Andrzej Bieńko, szef lubelskiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, do agencji wpłynęło 76 proc. z prawie 180 tys. spodziewanych wniosków. To oznacza, że powinno wpłynąć jeszcze ponad 32 tysiące. Część rolników korzysta z usług poczty – tu decyduje data stempla pocztowego. Ci, którzy zdecydują się na osobistą wizytę w biurze powiatowym, mogą zrobić to dziś (w godz. 8–16) oraz w poniedziałek (od 8 do 22). – Jeśli zajdzie taka potrzeba, będziemy przyjmować wnioski dłużej, do ostatniego klienta – zapewnia dyrektor Bieńko. (zof)