Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Enslaved: W parze zawsze raźniej

Do stworzenia głównego bohatera gry Enslaved: Odyssey to the West zaangażowano nie byle kogo, bo samego Andy Serkisa; Goluma z trylogii Władca Pierścieni. Co jeszcze czeka nas w tej grze akcji?
Za 150 lat (jak widać twórcy gier nie przejmują się planowanym na rok 2012 końcem świata) wszystko będzie wyglądało inaczej: resztki ludzkości i bezlitosne roboty stworzone do wcześniejszych wojen (jak widać, niektórzy twórcy gier bardzo często oglądają Terminatora). W tym ponurym i niebezpiecznym świecie przyjdzie nam wcielić się w rolę Monkey\'a. Ledwie zdążymy poznać naszego bohatera, a już go porwą łowcy niewolników. Łowcy porwą również Trip, która będzie nam towarzyszyć przez resztę gry. Nasze zadanie? Uciec łowcom i bezpiecznie wrócić do domu. A to oczywiście nie będzie łatwe, mimo wielkiego kostura, którym włada Monkey. I to włada zręcznie, korzystając z różnych kombinacji ataków, bloków i kontr. Cała ta fabuła nie wygląda jakoś specjalnie ekscytująco, ale kilka szczegółów pozwala myśleć, że Enslaved może być niezłym tytułem. Dość wspomnieć, że to stworzenia Monkey\'a zaangażowano Andy Serkis; Goluma z trylogii Władca Pierścieni. Muzyką w grze zajął się zaś Nitin Sawhney, który ma już na koncie ponad 40 filmów, a nad szczegółami fabuły pracuje Alex Garland, scenarzysta filmu 28 Dni później. Premiera (Xbox 360, Playstation 3): październik 2010.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama