Zwycięstwo Czarnych Dęblin. Pozostałe niedzielne wyniki lubelskiej klasy okręgowej
Coraz lepsza gra gospodarzy sprawia, że mecze Czarnych ściągają na trybuny coraz więcej widzów. Derbowe starcie z Mazowszem Stężyca obejrzało aż 400 kibiców. Fani wychodzili ze stadionu w dobrych nastrojach, bo podopieczni Janusza Kozickiego wygrali z lokalnym rywalem 4:2.
- 19.09.2010 20:26
Jako pierwsi prowadzenie mogli objąć przyjezdni, ale Radosław Kurowski przegrał pojedynek sam na sam z Arturem Kępką. Gospodarze bardzo szybko się przebudzili, a w 11 min zadali pierwszy cios – Mariusz Frączek z kilku metrów nie dał szans Marcinowi Wiraszce.
Tuż po przerwie dęblinianie przeprowadzili kolejną składna akcję. Frączek ładnie dograł do Jarosława Grykałowskiego, a były piłkarz Orłów Kazimierz Dolny nie dał szans golkiperowi rywali. Dziesięć minut później pomocnik Czarnych zdobył swoją drugą bramkę.
– Tegoroczne transfery okazały się bardzo udane. W sobotę do siatki trafiali piłkarze, którzy dołączyli do nas w lecie – powiedział Janusz Kozicki.
Wyjątkiem jest Paweł Przybysz, który zdobył ostatniego gola. 28-letni obrońca już w zeszłym sezonie kilkakrotnie pokazał, że gra głową jest jego mocną stroną. W sobotę kolejny raz potwierdził tę opinię. – To była zdecydowanie najpiękniejsza bramka w tym meczu – twierdzi Kozicki.
Wysokie prowadzenie wyraźnie rozluźniło gospodarzy, którzy pozwolili w końcówce na wbicie sobie dwóch goli. – To nie zmienia obrazu tego spotkania. Sięgnęliśmy dna i teraz może być już tylko lepiej – powiedział zmartwiony Dariusz Szafranek, opiekun Mazowsza.
Bramki: Frączek (11), Grykałowski (46, 56), Przybysz (70) – Marcin Utnicki (75), Flisek (80).
Czarni: Kępka – Lesicki (46 Sikora), Przybysz, Krekora, Osojca, Grykałowski, Zdunek (70 Miroński), Kołdej (70 Radzikowski), Wilczyński, Bąkowski, Frączek.
Mazowsze: Wiraszka – Daszkiewicz (70 Mateusz Utnicki), Mariusz Utnicki, Bieryło, Chlaściak, Tobiasz, Stachurski, Marcin Utnicki (75 Chrząszcz), Flisek, Kurowski, Kłak.
Żółte kartki: Przybysz – Kurowski, Flisek. Sędziował: Ciastuła. Widzów: 400.
Aż dwóch zawodników Wierzchowisk musiało z powodu kontuzji przedwcześnie opuściło boisko w meczu z Gościeradowem. Dominik Wronka doznał urazu szczęki, a Rafał Szostak miał problemy z więzadłami. – Do tego tydzień temu nogę złamał Damian Dryja. Będę musiał poprzestawiać zespół – powiedział Zbigniew Wójcik, opiekun Wierzchowisk.
GKS Gościeradów – Wierzchowiska 2:1 (2:0)
Bramki: Dudek (18), Jurak (25) – Augustyniak (65).
Gościeradów: Bochen – Rybak, Rabaniuk, Kwiatek, Gołąb, Cebula (50 Grot), Monastyrski, Filipczak, Dudek, Jurak, Owcarz (88 Mikita).
Wierzchowiska: Urbański – Krzak (46 Mróz), Wardziński, Kołodziej, Wronka (30 Augustyniak), Nastulak (60 Ziętek), Rabczewski, Fidut, Witkowski, Szostak (20 Kamiński), Nowiński.
Żółte kartki: Cebula, Kwiatek. Czerwona kartka: Kwiatek (72 min za dwie żółte). Sędziował: Marcinkowski. Widzów: 200.
Dość niespodziewanie MKS Ryki zremisował z borykającym się z problemami kadrowymi Polesiem Kock. – Znowu żyjemy i jesteśmy groźni – śmieje się Leon Filipek, kierownik gości.
MKS Ryki – Polesie Kock 2:2 (0:0)
Bramki: Leonarcik (64), Kępka (80 z karnego) – Guz (58, 74).
Ryki: K. Jóźwik –Prządka (46 Gransztof), Chachuła (80 Pawlik), Kozdrój, Walasek, P. Jóźwik, Krogulec, Leonarcik, Jeżewski, Sikora, Kępka.
Polesie: Dadasiewicz – P. Witek, Stopa, Magier, Wójcik, Chyła, P. Sobolewski (71 Kępa), Misiarz, Ł. Witek (75 Majcher), Augustynowicz (85 Chojnacki), Guz.
Żółte kartki: Kępka – Stopa, Magier, Chyła, Ł. Witek. Sędziował: Czemerys. Widzów: 300.
Po raz kolejny Andrzej Depta, opiekun Cisów, miał do dyspozycji zaledwie dwunastu zawodników. – Co zrobić? Mam skład, jaki widać. Mam nadzieję, że niedługo część chłopaków wróci do treningów – powiedział trener gości.
POM Iskra Piotrowice – Cisy Nałęczów 1:1 (0:0)
Bramki: Papajewski (50 z karnego) – Pawłowski (52).
POM: Tracz - Brus, Jarmuł, Bartoszcze, M. Orłowski - K. Orłowski, Szalak (45 Poleszak), Zając (80 Wójcik), Papajewski, Łubiarz (65 Rycerz), Wronka.
Cisy: Herda – Grądziel, Pawłowski, Zgierski, Kamiński, Okoniewski, Staniecki, Gieroba (64 Figura), Adamczyk, Lis, Zawadzki.
Żółte kartki: Pawłowski, Grądziel. Sędziował: Piórkowski. Widzów: 100.
– Złapaliśmy kontakt z czołówką. Koncertowo zagrał Piotr Stalęga, który ustrzelił hat-tricka – powiedział Tomasz Brzozowski, opiekun GKS Dąbrowica, która rozgromiła 5:0 Pogoń 07 Lubartów.
Pogoń 07 Lubartów – GKS Dąbrowica 0:5 (0:0)
Bramki: Stalęga (46, 50, 74), Jaroszyński (70), Bicki (80)
Pogoń: Maciążek – Jankowski, Kot, Michna (80 Żelazek), Kamiński, Woźniak, Walaszek (70 Lato), Kuśmirek, Malik (50 Osuch), Nogal, Kożuch (85 Onyszko).
Dąbrowica: Duda – Wróbel, Ukalski, Polak, Majewski, Szewczyk, Skiba (65 Mazurek), Samarczenko (75 Łuszczyk), Jaroszyński (70 Mirowski), Stalęga, Jeż (46 Bcki)
Żółte kartki: Kot. Sędziował: Złotnicki. Widzów: 150.
Reklama












Komentarze