Reklama
Polak skazany za gwałt w Anglii jest niewinny?
Na jaw wyszły sensacyjne fakty w sprawie odsiadującego dożywocie Jakuba T. 2 lata temu Polak został skazany za gwałt w Anglii. Gazeta Wyborcza ujawnia, że sądowy lekarz badający ofiarę przestępstwa popełnił szereg błędów.
- 18.12.2010 11:56
Jakub T., student prawa z Poznania, podczas wakacji w 2006 r. pracował jako portier w jednym z hoteli w Exeter w Anglii. Mężczyzna został oskarżony o brutalny gwałt i pobicie na ulicy 48-letniej kobiety.
Mężczyzna w trakcie procesu twierdził, że jest niewinny.
W styczniu 2008 roku ława przysięgłych uznała, że Jakub T. jest winny. Student został skazany na podwójne dożywocie. Karę odsiaduje w Polsce.
Tymczasem na jaw wyszły nowe fakty.
Jak informuje Gazeta Wyborcza okazało się, że sądowy lekarz badający ofiarę nie pobrał próbek z miejsc intymnych zgwałconej kobiety. Medyk nie opisał także szczegółowo jej urazów w dniu przestępstwa. Nie dostarczył też podpisanego protokołu na policję. Zrobił to dopiero 3 dni po gwałcie.
Korony dowód w tej sprawie - porównanie DNA Jakuba T. i śladów pobranych z ciała kobiety budzi więc wątpliwości.
To, że materiały różnią się między sobą jedną cechą, biegły uznał za \"błąd komputerowy\". Jakub T został skazany, bo nie miał alibi. Sąd uznał, też, że to Polak jest na nagraniu monitoringu, mimo, że obraz jest niewyraźny.
Gazeta informuje, że kancelaria prawna w Anglii bada możliwość wznowienia procesu.
Z kolei polski adwokat skazanego studenta chce zwrócić się do prokuratora generalnego o trzymanie wykonania kary. Zamierza również poprzeć prośbę do prezydenta o ułaskawienie Jakuba T.
Reklama












Komentarze