Azoty Puławy wznowiły treningi
W pierwszym treningu Azotów w nowym roku uczestniczyło 14 zawodników
- 03.01.2014 18:00

Wśród nieobecnych byli skrzydłowy Przemysław Krajewski, rozgrywający Michał Szyba, bramkarz Vilius Rasimas, skrzydłowy Jan Sobol i rozgrywający Marko Tarabochia.
Dwaj pierwsi polecieli z reprezentacją Polski na turniej na Węgry, który jest ostatnim sprawdzianem przed mistrzostwami Europy w Danii.
Z kadrą Czech na Węgry wybrał się także Sobol, który może być spokojny o miejsce w samolocie na ME. Litwin Rasimas będzie walczył z reprezentacją swojego kraju o punkty w spotkaniach eliminacyjnych do mistrzostw świata.
Z jednodniowym opóźnieniem ma zjawić się w Puławach Chorwat. - Marko miał wykupiony bilet na 3 stycznia. Powinien już na sobotnim treningu - mówił wczoraj po południu Marcin Kurowski, drugi trener Azotów.
Wczoraj na konsultacji w Poznaniu przebywał obrotowy Paweł Grzelak. Zawodnik nabawił się urazu prawego braku, a ostatnio przechodził rehabilitację.
- Po dokładnej analizie lekarskiej będziemy wiedzieć, w jakim stanie jest operowany bark. Dopiero wtedy podejmiemy decyzję o obciążeniach dla Pawła - tłumaczy Kurowski.
Grzelak powrócił do treningów już ponad miesiąc temu. Sam zawodnik jest bardzo dobrej myśli. - Sprawa mojego barku ciągnęła się od play-off, które rozgrywaliśmy w maju. Wyniki konsultacji są pomyślne. Nie ma przeciwwskazań do powrotu do pełnych obciążeń. Pewnie jeszcze nie pojadę na turniej w Zabrzu, ale już na kolejny w Legionowie i mecz ze Stalą Mielec będę do dyspozycji - tłumaczy.
Powrót obrotowego wzmocni konkurencję na tej pozycji. Poza Grzelakiem są jeszcze Mateusz Kus i Mateusz Jankowski. - Zdrowa rywalizacja wyjdzie każdemu z nas na dobre. Do tej pory częściej grywałem w obronie, będąc zmiennikiem Mateusza Jankowskiego. Cieszę się, że wracam do pełni sił - mówi Grzelak.
Z PUŁAW DO KADRY
Dwaj młodzi zawodnicy Azotów z rocznika 1998 Piotr Górnik i Emil Wiejak otrzymali powołanie do szerokiej kadry Polski juniorów młodszych. Reprezentanci spotkają się w poniedziałek w Warszawie, gdzie czekają ich badania w Centralnym Ośrodku Medycyny Sportu. Dzień później rozpoczną 10-dniowe zgrupowanie w Giżycku. Górnik to zawodnik uniwersalny, może występować na lewym rozegraniu lub na środku rozegrania. Wiejak gra w Azotach na pozycji bramkarza, dysponuje dobrymi warunkami fizycznymi. Obaj piłkarze są podopiecznymi trenera Piotra Dropka i występują w rozgrywkach wojewódzkiej ligi juniorów młodszych.
Reklama












Komentarze