Taniec z VIP-ami: Odważne fryzury i dużo brokatu
18 lutego w Centrum Kongresowym Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie finałowa gala naszej zabawy. Pieniądze ze sprzedaży biletów i zbiórki podczas finału trafią na konto Domu Dziecka przy ul. Pogodnej w Lublinie.
- 19.01.2011 18:52
O wygląd naszych par zadbają profesjonalne fryzjerki i makijażystki z lubelskiego Studia Urody \"On i Ona/Ona i On”. – Zaczniemy pewnie kilka godzin wcześniej, bo ułożenie włosów wymaga przede wszystkim dobrego utrwalenia. Uczestnicy muszą być spokojni, że podczas tanecznych akrobacji fryzura pozostanie nienaruszona. Uczesanie będziemy dobierać do charakteru tańca, kreacji i osobowości uczestników – opowiada Alicja Stefańska, fryzjerka.
– W przypadku tańców standardowych będą to na pewno klasyczne upięcia i koki. Bardziej będzie można poszaleć przy latynoamerykańskich. W grę wchodzą ekstrawaganckie fryzury np. irokez albo kok na czubku głowy. Na pewno będzie na co popatrzeć.
Mocny efekt zapowiadają też makijażystki. – W końcu to makijaż sceniczny. Musi być widoczny, dlatego będzie dużo brokatu, sztuczne rzęsy i wyraźne podkreślenie oka – dodaje Iwona Kozioł, makijażystka.
– Panowie też muszą się przygotować. Żeby twarz wyglądała świeżo, musimy ich przypudrować.
Cały czas można głosować na swoich faworytów. Wystarczy wysłać SMS-a.
Reklama












Komentarze