Reklama
Elektrownia atomowa w pobliżu Puław i Dęblina?
Francuski EDF, który stara się o kupno Enei, nie chce stawiać w Kozienicach bloków węglowych. Może zaproponować budowę reaktora atomowego – pisze dziś Dziennik Gazeta Prawna.
- 16.02.2011 09:47
Według Dziennika Gazety Prawnej EdF, jedna z najpotężniejszych firm energetycznych na świecie, daje powyżej 25 zł za akcję Enei, czym przebiła Jana Kulczyka.
Problem w tym, że Francuzi nie mają ochoty na rozbudowę Elektrowni Kozienice, w której Enea zapowiedziała budowę dwóch bloków opalanych węglem o łącznej mocy 2 tys. MW.
Podobnie francuski koncern podchodzi do rozbudowy Elektrowni Rybnik, która już do nich należy. Nie inwestują w technologie węglową, bo – jak twierdzą – nie wiadomo, czy nowe bloki energetyczne będą dostawały darmowe przydziały uprawnień do emisji CO2.
Z ustaleń Dziennika Gazety Prawnej wynika, że właśnie z takich powodów w finalnej ofercie na Eneę Francuzi mogą umieścić obietnicę wybudowania w Kozienicach reaktora jądrowego EPR 1600 o mocy 1,6 tys. MW. I jest to realny projekt. Enea miała już o tym rozmawiać nieoficjalnie z Ministerstwem Gospodarki
Elektrownia Kozienice znajduje się w Świerżach Górnych nad Wisłą. Około 40 km od Puław i ok. 30 km od Dęblina.
Reklama












Komentarze