Lotnisko w Świdniku: Strażacy już kupują sprzęt
Sprzęt za 4 miliony złotych i specjalne programy działania mają zapewnić bezpieczeństwo lubelskiego portu lotniczego. Strażacy z Lublina i Świdnika szykują się na każdą ewentualność.
- 04.03.2011 19:25

Mundurowi z lubelskiej Komendy Miejskiej i świdnickiej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej przygotowali wspólny projekt dotyczący bezpieczeństwa chemiczno-ekologicznego na terenie obu powiatów. Powód? Budowa lotniska w Świdniku. Dotarliśmy do szczegółów.
– Standardowa ochrona przeciwpożarowa lotniska może być niewystarczająca przy wielu zdarzeniach – mówi mł. bryg. Michał Badach, rzecznik Komendy Miejskiej PSP w Lublinie. – W związku z tym niezbędne będzie udzielenie pomocy siłom lotniskowej straży pożarnej przez jednostki ratownicze funkcjonujące w najbliższym sąsiedztwie portu.
Chodzi o jednostki z Lublina i Świdnika. Obie złożyły wspólny wniosek o dofinansowanie z Unii zakupu specjalnego sprzętu. Chodzi o ciężkie samochody ratowniczo-gaśnicze, lekkie samochody rozpoznawczo-ratownicze, kontener na środek pianotwórczy i wydajne pompy.
Wszystko za prawie 4 mln. Unia ma dać 85 proc. tej kwoty. Wniosek przeszedł już pozytywnie ocenę formalną i znajduje się w trakcie oceny merytorycznej. Ostateczną decyzję podejmie Urząd Marszałkowski. Ale, jak mówią strażacy, trudno im sobie wyobrazić decyzję inną niż pozytywna.
– Port lotniczy to kluczowa inwestycja dla naszego regionu. Musi być odpowiednio chroniony – podkreśla jeden z oficerów Komendy Powiatowej PSP w Świdniku.
W dokumentacji projektowej lotniska czytamy, że do zapewnienia bezpieczeństwa portu zostanie powołana lotniskowa służba ratowniczo-gaśnicza, dysponująca dwoma specjalnymi samochodami. Będzie je obsługiwać 6 pracowników obecnych na lotnisku podczas startów i lądowań samolotów, gotowych do interwencji w każdej chwili.
– W przypadku wielu zdarzeń awaryjnych konieczne będzie jednak dodatkowe wzmocnienie sił lotniskowych przez jednostki ratowniczo-gaśnicze PSP, funkcjonujące w najbliższym sąsiedztwie portu – wyjaśnia Badach. Strażacy szykują specjalne programy działania.
Jakie to zdarzenia? M.in. wypadek samolotu na lotnisku, awaria w czasie lotu, zderzenie samolotów, sabotaż z uwzględnieniem zagrożenia bombowego, bezprawne przejęcie statku powietrznego (np. przez terrorystów), pożar samolotu lub budynku na lotnisku, awaria techniczna, zagrożenia epidemiologiczne. Reakcja strażaków w każdym z tych przypadków ma być szczegółowo rozpisana i zaplanowana.
• Dwa ciężkie samochody ratowniczo-gaśnicze, ze zbiornikiem wody o pojemności min 9000 l, autopompą o wydajności min. 4000 l/min, wyposażone w działka wodno-pianowe o regulowanej wydajności od 1600 do 3200 l/min.
• Średni samochód ratowniczo-gaśniczy ze specjalistycznym wyposażeniem ochrony chemicznej i ekologicznej, ze zbiornikiem wody o pojemności min. 2500 l, autopompą o wydajności min. 1600 l/min.
• Kontener na środek pianotwórczy o poj. min. 10000 l
• Dwa lekkie samochody rozpoznawczo-ratownicze, wyposażone w sprzęt do identyfikowania zagrożeń, wykorzystywane do dowodzenia akcjami i prowadzenia rozpoznania.
Reklama













Komentarze