Rzym, średniowiecze, wojny napoleońskie: nie ważne w jakim okresie historycznym rozgrywała się akcja kolejnych gier z serii Total War. Ważne, że zawsze były to gry złożone i emocjonujące. Dziś premiera Total War: Shogun 2.
RAD
15.03.2011 15:20
Pierwszy Shogun był pierwszą grą z serii (o wszystkich przeczytacie TUTAJ).
Gra ukazała się w 2000 roku i na zawsze zmieniła oblicze gier strategicznych. Pomysł był prosty: zarządzanie własnym imperium w turach, gdzie decydujemy o produkcji, badaniach naukowych, rozbudowie infrastruktury i o sprawach politycznych.
Do tego wielkie bitwy rozgrywane w czasie rzeczywistym, kiedy na potężnych mapach na przeciw siebie stają armie liczące tysiące wojowników. To się w grach studia Creative Assembly nigdy nie zmieniło. Ale z kolejnymi tytułami pojawiało się coraz więcej usprawnień i nowych elementów, które sprawiały, że Wojna Totalna była jeszcze bardziej totalna i jeszcze ciekawsza. Tak jest i tym razem.
Total War: Shogun 2, jak łatwo domyślić się patrząc na tytuł, przenosi nas do Kraju Kwitnącej Wiśni w okresie Sengoku (XVI wiek). Kraj jest podzielony, a kilka klanów nieustannie walczy ze sobą o władzę. Klanów jest dziewięć, a my obejmujemy dowództwo nad jednym z nich. Nasz cel jest prosty: pokonać pozostałe klany i zjednoczyć Japonię.
Żeby go osiągnąć, musimy być bogatsi, silniejsi i sprytniejsi od innych. Za pierwsze dwa aspekty odpowiada zarządzanie naszym imperium i zręczna polityka. Niemniej i tak wszystko zadecyduje się na polu bitwy.
Od samego początku twórcy zapowiadali że walki (a także sztuczną inteligencję przeciwników) zaprojektowano w oparciu o Sztukę Wojny Sun Tzu.
Do tego mamy jeszcze lepszą oprawę graficzną niż w ostatnio wydanym Napoleon: Total War. Na dodatek w jednej bitwie może uczestniczyć nawet 56 000 jednostek.
Do tego dochodzą zmienne warunki pogodowe i ukształtowanie terenu. Oba czynniki maja wielki wpływ na przebieg działań wojennych. A są jeszcze oblężenia, walki na morzu i rozbudowany multiplayer. Ten ostatni prezentuje się tak:
Gra Total War: Shogun 2 trafia do polskich sklepów w trzech wersjach. Edycja podstawowa jest rzeczywiście podstawowa, bo zawiera samą grę.
W Edycji Specjalnej znajdziemy dodatkowo plakat, książkę Sztuka Wojenna dodatkowa zbroję oraz punkty doświadczenia.
W Edycji Kolekcjonerskiej do tego wszystkiego dochodzi jeszcze DVD z filmem Siedmiu Samurajów Kurosawy, t-shirt, talia kart Ukiyo-E 55 z motywami z japońskich drzeworytów i artbook z grafikami z gry.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze