Za 21 miesięcy ma być gotowa obwodnica Hrubieszowa. Tyle czasu ma katowickie konsorcjum HAK Construction na wybudowanie drogi. A jeszcze w tym roku kierowcy przestaną złorzeczyć na trasę Lublin–Kraśnik.
Za 21 miesięcy ma być gotowa obwodnica Hrubieszowa (Maciej Kaczanowski / Archiwum)
Ruszą remonty kilku najbardziej zdegradowanych odcinków tej trasy. - Szacujemy, że po oddaniu do użytku obwodnicy wiosną 2013 roku o 75 proc. zmaleje ruch tirów przez miasto – mówi Tadeusz Garaj, burmistrz Hrubieszowa.
Drogowcy zbudują trasę długości 9,3 km prowadzącą po południowo-wschodniej stronie miasta. Powstanie 29 obiektów inżynierskich, w tym cztery mosty, siedem wiaduktów i pięć skrzyżowań z drogami lokalnymi. A także drogi dojazdowe o łącznej długości 7,4 km.
Wczoraj została podpisana umowa z wykonawcą na budowę obwodnicy. – Inwestycja jest współfinansowana ze środków unijnych w ramach Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej – mówi Janusz Wójtowicz, dyrektor lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Lublinie. Koszt budowy to 147 483 696,05 zł.
To nie koniec dobrych informacji dla kierowców. W przyszłym tygodniu lubelska GDDKiA ogłosi przetarg na remonty ponad 6 kilometrów najbardziej zniszczonych fragmentów \"19” na odcinku Lublin–Kraśnik.
– Jeszcze w tym roku odnowimy nawierzchnię w Niedrzwicy Kościelnej, Wilkołazie, okolicach Obrok i prawie 4-kilometrowy odcinek z Pułankowic do torów w Kraśniku – wylicza Krzysztof Nalewajko, rzecznik GDDKiA.
Obecnie trwa także budowa obwodnicy Frampola. Prace zakończą się w lipcu 2012 roku. A już w tym roku, w listopadzie, na kilka miesięcy przed planowanym terminem, do użytku ma być oddana obwodnica Kocka i Woli Skromowskiej.
Paweł Puzio
Komentarze