Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Avia Świdnik pozyskala Jakuba Kaźmierskiego

Świdniczanie dopinają kadrę. Umowę z „żółto-niebieskimi” podpisał już przyjmujący Adrian Zalewski. Barw Avii nadal bronił będzie też Jakub Guz, były kapitan zespołu.
Avia Świdnik pozyskala Jakuba Kaźmierskiego
Po czterech latach Jakub Kaźmierski znowu założy koszulkę Avii (MACIEJ KACZANOWSKI/ARCHIWUM)
Od tygodnia drugoligowcy przygotowują się do nowego sezonu. Mariusz Kowalski, debiutujący w roli szkoleniowca, nie narzeka na zaangażowanie swoich podopiecznych. – Zapowiada się naprawdę ciekawy zespół – twierdzi Kowalski. – Nie ukrywam, że obawiałem się, jak każdy na początku nowej pracy, iż może być nieciekawie. Tymczasem z poprzedniego składu zostało sześciu ludzi, do których dołączają kolejni. Popularny „Kowal” może liczyć już na młodego przyjmującego SMS Spała Adriana Zalewskiego. – Adrian to ciekawy, obiecujący siatkarz – mówi Zbigniew Biały, członek zarządu Avii. A trener Kowalski dodaje: Jest młody, nieźle wyszkolony technicznie. Myślę, że powinniśmy mieć z niego pożytek. W drużynie ze Świdnika wciąż będzie występował 27-letni przyjmujący Jakub Guz. Wychowankowi Avii, po zakończonym sezonie skończył się kontrakt i zaczął szukać nowego pracodawcy. – Nadal chciałem grać w I lidze – tłumaczył wówczas skrzydłowy. Ale fiaskiem zakończyły się jego negocjacje w BBTS Bielsko-Biała. – Dobrze, że Kuba będzie z nami – uważa szkoleniowiec świdniczan. – Znam go, wiem co potrafi. Skoro doszedł do porozumienia z władzami klubu, to tylko możemy się z tego cieszyć. Świdniccy kibice znowu będą mogli zobaczyć w akcji środkowego Jakuba Kaźmierskiego. „Kazek” ma się pojawić w poniedziałek na zajęciach. Siatkarz jest dobrze znamy obecnemu trenerowi Avii. Obaj znają się z parkietu. – Grałem z nim dwa lata w Jokerze Piła i rok w Świdniku – wspomina „Kowal”. – Na niego zawsze mogę liczyć, wiem, że pomoże w trudnej sytuacji. Ma niezłe warunki. A co najważniejsze, mimo że jest nominalnym środkowym, może występować na pozycji atakującego – rekomenduje nowego podopiecznego szkoleniowiec. Kaźmierski grał w Avii w sezonie 2006/07. Potem przez trzy lata występował w Energetyku Jaworzno. Stamtąd odszedł do Orła Międzyrzecz, a po jego rozpadzie, od listopada ubiegłego roku, bronił barw MKS MOS Będzin, ubiegłorocznego beniaminka I ligi. – Chcę pomóc mojemu koledze w jego pracy trenerskiej i powrocie Avii do I ligi. Po przyjeździe podpiszę roczną umowę. Wiem, że będę przymierzany na zmiennika Wojtka Pawłowskiego – tłumaczy Jakub Kaźmierski.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama