Reklama
CSK: Stelmach zapłaci karę za opóźnienie. Ponad 1 mln zł
Pracownia Bolesława Stelmacha ma zapłacić za opóźnienia w przygotowaniu projektu Centrum Spotkania Kultur 1 mln 158 tys. zł. Tę sumę władze województwa potrącą z wynagrodzenia architekta - informuje piątkowy Kurier Lubelski.
- 12.08.2011 07:53

Dokumentację Centrum Spotkania Kultur i modernizacji Teatru Muzycznego oraz filharmonii przygotowuje lubelskie biuro Stelmach i Partnerzy. Zarząd Województwa twierdzi, że architekci źle wywiązują się ze zlecenia. Projekty miały być gotowe w sierpniu ub. roku. W końcu dotarły do urzędu przy ul. Spokojnej, ale z 144-dniowym opóźnieniem.
W sporze poszło o koszty modernizacji teatru i filharmonii. Samorząd mówił, że ma na to 30 mln zł. Ale według szacunków projektantów trzeba dwa razy tyle. Przepychanki trwały, a czas mijał. Dokumentacja trafiła do urzędu w marcu, ale wymagała poprawek. Poprawiona wersja była gotowa dopiero pod koniec maja. Wtedy urzędnicy zaczęli naliczać karę.
Urzędnicy marszałka wyliczyli, że kara za opóźnienie ma wynieść ponad 1,15 mln zł. Tymczasem pracownia Stelmach i Partnerzy wystawiła Urzędowi Marszałkowskiemu pierwszą fakturę za przygotowany projekt - opiewa na ok. 2,4 mln zł.
- Postanowiliśmy, że kary nie potrącimy z pierwszej transzy wynagrodzenia, ale z dwóch kolejnych - poinformował Kurier Lubelski Jacek Sobczak, członek zarządu województwa. - Chcemy, żeby dzięki temu architekci mogli spokojnie kontynuować prace i np. zapłacić podwykonawcom (wciąż trwa przygotowywanie dokumentacji wykonawczej dla inwestycji - red.) - wyjaśnił.
- Przedstawiciele władz województwa liczą też, że skoro poszli Bolesławowi Stelmachowi \"na rękę\", on także zdecyduje się na ugodę. W sądzie leży bowiem pozew skierowany przez pracownię Stelmacha przeciwko marszałkowi. Dotyczy m.in. interpretacji umowy między władzami województwa a architektem, a także wysokości wynagrodzenia dla projektantów - czytamy w Kurierze Lubelskim.
Reklama












Komentarze