Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Beata Pawlikowska, \"Blondynka w Kambodży”

Podróżniczka i autorka wielu książek o swoich wyprawach do egzotycznych miejsc, ma liczną rzeszę wielbicieli. Beata Pawlikowska postrzegana jako eteryczna blondynka, potrafi jednak dać sobie radę w ekstremalnych warunkach i niebezpiecznych sytuacjach. Zwiedziła kawał świata i pisze o tym, i dzieli się z nami swoimi wrażeniami, swoim doświadczeniem, wrażeniami. Tym razem zabiera nas do Kambodży. Zaczyna od razu mocno: \"…siedziałam na pomoście gdzieś w środku jeziora Tonle Sap w Kambodży, a po deskach sunął w moją stronę wielki, gładki i bez wątpienia niezwykle żywy wąż. Co robić?! Uciekać do wody? Atakować? Udawać, że jestem kawałkiem drewna przez przypadek przyczepionym do pomostu? Zresztą, co ja wiem o azjatyckich wężach?”. Jak się skończyła ta przygoda? Jak się skończyły inne w tym dalekim, pięknym i tak mało znanym przez nas kraju? Beata Pawlikowska nie daje dobrych rad, sprawdzonych adresów czy cen. Po prostu znakomicie pisze o tym swoim wyjeździe, bardzo ciepło o spotkanych ludziach, zwierzętach, zwyczajach, historii kraju. Tę niewielką książeczkę opatrzoną znakomitymi fotografiami i zabawnymi rysuneczkami autorki, czyta się pięknie. Relaksująca, zabawna, ciekawa.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama