Fuzja to pomysł jeszcze poprzedniego zarządu województwa. Nowy podmiot ma być bardziej konkurencyjny, a połączenie pozwoli też na ograniczenie kosztów, chociażby poprzez wspólne zakupy.
- Spodziewamy się, że zadłużenie, jakie od lat generował Okręgowy Szpital Kolejowy w nowej jednostce będzie niwelowane. W 2015 roku połączenie powinno spowodować poprawę wyniku ekonomicznego rzędu trzech milionów złotych - przewiduje Zbigniew Orzeł, dyrektor Departamentu Zdrowia i Polityki Społecznej w Urzędzie Marszałkowskim.Po fuzji wszystkie komórki organizacyjne Okręgowego Szpitala Kolejowego w Lublinie włączone zostały w strukturę szpitala im. Jana Bożego w Lublinie. - Miejsca udzielania świadczeń zdrowotnych pozostają bez zmian. Dla pacjentów oznacza to poprawę dostępności do świadczeń zdrowotnych w tym diagnostycznych - tłumaczy Kamila Ćwik, rzeczniczka szpitala Jana Bożego. - Na przykład pacjent ze skierowaniem do laboratorium wystawionym przez lekarza z ul. Kruczkowskiego będzie miał do wyboru dwa punkty pobrań przy ul. Kruczkowskiego lub ul. Biernackiego, a nie tak jak dotychczas jeden, w zależności od miejsca pracy lekarza kierującego na badanie.
W nowej placówce zatrudnionych jest w sumie ok. 900 osób.
Reklama
Dwa szpitale w Lublinie połączone
Od nowego roku nie ma Okręgowego Szpitala Kolejowego. Placówka formalnie została połączona z Wojewódzkim Szpitalem im. Jana Bożego. Na budynku przy ul. Kruczkowskiego pojawiła się już tablica z nową nazwą.
- 03.01.2015 08:30

Reklama












Komentarze