Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Strajk w PZL-Świdnik: Na pomoc przyjechali górnicy ze Śląska

Związkowcy z PZL-Świdnik przeszli sprzed bramy zakładu przed Urząd Miasta. W demonstracji bierze udział co najmniej 500 osób.
Do protestujących dołączają mieszkańcy Świdnika. Przyjechało także ok. 200 górników ze Śląska. Wspólnie przemaszerowali pod Urząd Miasta Świdnik. Burmistrzowi zostawili petycję. - Chcemy, by burmistrz włączył się w nasze negocjacje płacowe z zarządem PZL-Świdnik - mówi Mariusz Trześniewski, wiceprzewodniczący WZZ \"Sierpień 80\", który zorganizował strajk. - Pan burmistrz spotkał się dziś rano z prezesem PZL-Świdnik - mówi Artur Soboń, rzecznik UM Świdnik. - Będzie apelował do stron, aby doszły do porozumienia. Nie można dopuścić, by strajk zachwiał renomą zakładu i spowodował nieodwracalne straty np. z powodu wycofania się kontrahentów. PZL-Świdnik to kluczowy dla miasta podmiot gospodarczy. Piątkowe rozmowy związkowców z zarządem spółki w sprawie postulatów płacowych zakończyły się fiaskiem. To kolejne już spotkanie, które nie doprowadziło do porozumienia. \"Brak, jakichkolwiek ustępstw zarządu, a tym samym brak możliwości zapewnienia godziwych podwyżek dla pracowników na drodze dialogu wskazuje, że tylko przyłączenie się do strajku 100 procent załogi będzie skutecznym środkiem wywalczenia dla pracowników godziwych wynagrodzeń” – czytamy w komunikacie strajkowym. Strajk w świdnickiej fabryce trwa od 26 października. Zorganizował go WZZ \"Sierpień 80” żądający 15-procentowych podwyżek. Z każdym dniem do protestu przyłącza się coraz więcej pracowników. Jak informuje \"Sierpień 80” nie pracuje już większość załogi.

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama