Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Nie będą już szukać gazu łupkowego. Mieszkańcy: Woda nie nadaje się do picia

Nie będzie dalszych poszukiwań gazu łupkowego w Rogowie na Zamojszczyźnie. – Przez badania sejsmiczne woda w naszych studniach nie nadaje się do picia – mówi część mieszkańców.
Wiesław Tryniecki z Rogowa dokładnie zapamięta piątek przed Wielkanocą tego roku. To wtedy z kranu w jego domu popłynęła czarna, cuchnąca i lepka woda. Wczoraj otrzymał ostatnie wyniki badań wody ze swojej studni. Jej wygląd się poprawił, ale wciąż nie nadaje się do picia. – Żelaza powinno być 200 jednostek, a jest ponad 800. Manganu też jest chyba z dziesięć razy więcej niż powinno – tłumaczy rolnik. W identycznej sytuacji jest kilku jego sąsiadów, u których przeprowadzono badania. Mieszkańcy Rogowa nie mają wątpliwości: to przez badania związane z gazem łupkowym. Pierwsze próbki wody sanepid pobrał w lipcu, po protestach i skargach mieszkańców. Badania powtórzył we wrześniu. – Wykazują znacznie podwyższony stan żelaza i manganu – potwierdza Stanisław Jaślikowski, szef sanepidu w Zamościu. – Ale w wielu przypadkach również niezadowalający jest stan mikrobiologiczny, m.in. obecność bakterii coli – dodaje. Czy zanieczyszczenie wody ma związek z badaniami sejsmicznymi prowadzonymi przez Geofizykę Toruń m.in. na zlecenie amerykańskiego koncernu Chevron, który w okolicach Grabowca szukał gazu łupkowego? Tego Jaślikowski nie jest w stanie powiedzieć. – Nie mamy porównania, bo wcześniej wody w prywatnych studniach nie badaliśmy – tłumaczy. Wiadomo natomiast, że badania sejsmiczne nie wpłynęły na stan wody w gminnym wodociągu Grabowca. – Nasze studnie głębinowe są szczelne i zaopatrzone w odpowiednie filtry – tłumaczy Tadeusz Goździejewski, wójt Grabowca. Poszukiwacze gazu też wiedzą o zanieczyszczonych studniach. – Zgłosiłem to kierownikowi z Geofizyki, to mi dwa razy studniarza do kopania nowej studni przysyłali. Korzystam z niej teraz. Ale woda, jaka była, taka jest – opowiada Tryniecki. Co na to Geofizyka? – Prace sejsmiczne w ramach projektu realizowanego dla firmy Chevron zostały w Rogowie zakończone. Wyniki badań sanepidu nie mają z tym nic wspólnego – ucina Tadeusz Solecki, rzecznik Geofizyki Toruń. Jego zdaniem, problemy z wodą w Rogowie pojawiły się jeszcze w 2010 roku. – Wtedy prowadziliśmy w tym rejonie projekt o charakterze naukowym (Profil Transkarpacki, część lubelsko-podlaska) niezwiązany z poszukiwaniami gazu łupkowego – dodaje. Zapewnia, że badania dla Chevronu prowadzono bezinwazyjną metodą wibratorową. – Wzbudzanie fali sejsmicznej odbywa się bez ingerencji w warstwy wodonośne znajdujące się pod powierzchnią ziemi – tłumaczy rzecznik. Poszukiwania gazu łupkowego w gminie Grabowiec będą prowadzone, ale w innych miejscowościach. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, Chevron zmienił ich lokalizację z powodu protestów mieszkańców. Wiosną przyszłego roku odwierty ruszą na terenach między Rogowem a Żurawlowem. Na zlecenie Chevronu wykona je firma Nafta Piła. W tej chwili badania sejsmiczne Geofizyka prowadzi w gminach Józefów i Tereszpol.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama