Miłą niespodziankę na zakończenie rundy jesiennej sprawili sobie i kibicom piłkarze Vitrumu Wola Uhruska. Zajmujący dolne rejony tabeli gospodarze pokonali zasłużenie lidera z Żółkiewki 2:1. Po tej wygranej miejscowi z optymizmem patrzą w przyszłość. Wiosną drużyna trenera Krzysztofa Klempki podejmie walkę pozostanie w okręgówce.
Przyjazd lidera zmobilizował miejscowych i wyzwolił w nich dodatkową motywację. Do potyczki z Hetmanem Vitrum miał ma koncie dwa zwycięstwa, trzy remisy i aż osiem porażek. Taki dorobek dawał mu zaledwie dziewięć punktów i przedostatnią lokatę w tabeli.
Nic dziwnego, że ambitni zawodnicy z Woli Uhruskiej postanowili poszukać zdobyczy punktowej właśnie w meczu z przewodzącym stawce zespołem z Żółkiewki.
– Nie mieliśmy nic do stracenia – przekonuje Krzysztof Klempka, grający szkoleniowiec Vitrumu. – Widać było, że drużyna walczyła od pierwszej do ostatniej minuty i to się opłaciło.
Pierwsza połowa należała do gospodarzy, którzy zagęścili środek pola i w pełni kontrolowali wydarzenia na boisku. Vitrum mógł prowadzić znacznie wyżej. W głównej roli wystąpił młody Kacper Czerpak. Piłkarz dwukrotnie próbował uderzać na bramkę gości, ale robił to bez efektu.
– Gdyby Kacper podał do mnie lub Wiesława Pawluka, którzy byliśmy lepiej ustawieni niż on, mogły paść kolejne bramki. Ale rozumiem to, Kacper jest jeszcze młody, brak mu doświadczenia – tłumaczy Klempka.
Miejscowych kibiców ucieszył tuż przed przerwą Grzegorz Cholawo. Pomocnik Vitrumu idealnie przymierzył z rzutu wolnego i silnym uderzeniem po ziemi z około 25 metrów pokonał bramkarza Hetmana.
Doświadczony zawodnik z Woli Uhruskiej wystąpił po raz drugi w głównej roli pod koniec spotkania. Jego indywidualna akcja prawą stroną, zakończona dokładnym podaniem do wbiegającego w pole karne Marcina Walaszka przyniosła zwycięskiego gola.
– Wygraliśmy zasłużenie. Uradowaliśmy siebie i kibiców. Walka do końca przyniosła efekt – cieszy się Klempka.
– Gospodarze byli od nas zdecydowanie lepsi. Zasłużyliśmy na jednego gola, ale przegraliśmy zasłużenie. Nasi piłkarze przeszli obok meczu, stąd taki wynik – skomentował Andrzej Koprucha, kierownik Hetmana.
Vitrum Wola Uhruska – Hetman Żółkiewka 2:1 (1:0)
Bramki: Cholawo (41), Marcin Walaszek (87) – Pidek (84).
Vitrum: Iwaniuk – P. Wielgus, M. Wielgus, Mateusz Polak, Stasiejko, Pawluk, Cholawo (87 Michał Polak), Krystian Czerpak, Kacper Czerpak (77 Kulbicki), Szwalikowski, Klempka (63 Marcin Walaszek).
Hetman: Rękas – Olech (76 Pietras), Szoździński, Limek, Furmaniak, Stanicki, Zabiegły, Wysokiński, Koprucha, Pidek, Furmanek.
Komentarze