Piotr Gozdek poprowadzi Igros Krasnobród w rundzie wiosennej

– Ostatnio stawianie na młodych szkoleniowców jest w modzie. Stal Kraśnik przez chwilę prowadził 26-letni Daniel Szewc, teraz zastąpił go o rok młodszy Tomasz Jasik. Postanowiliśmy wstrzelić się w ten trend i dać szansę Piotrkowi. Tym bardziej, że w stu procentach zasłużył na nią dobrymi wynikami – mówi Sylwester Kłyż, prezes Igrosu Krasnobród. – Nie bez znaczenia jest też nasza sytuacja finansowa. Nie jesteśmy tuzami, więc każda oszczędność, a taką jest zatrudnienie piłkarza w roli szkoleniowca, jest dla nas bardzo ważna. Wiosną nie będziemy walczyli o awans ani o utrzymanie. Mamy bezpieczną przewagę nad strefa spadkową, więc Piotrek będzie mógł spokojnie pracować i zbierać cenne doświadczenie – dodaje Kłyż. Przyjęcie propozycji zarządu przez Gozdka definitywnie kończy rozważania na temat jego ewentualnego transferu do Hetmana Zamość lub Tomasovii Tomaszów Lubelski. – W rzeczywistości takiego tematu nigdy nie było. O sprawie wiedziałem jedynie z mediów, do nas nikt nie zgłosił się z zapytaniem o Piotrka – twierdzi prezes Igrosu. Piłkarze Igrosu Krasnobród w poniedziałek spotkają się po raz pierwszy po zimowej przerwie. W czasie okresu przygotowawczego rozegrają kilka sparingów, m.in. z Janowianką Janów Lubelski, Ostoją Skierbieszów i Tomasovią Tomaszów Lubelski. W drużynie nie będzie rewolucji kadrowej. – Jesteśmy w kontakcie z dwoma zawodnikami. Jeden z nich jest obrońcą. Jeżeli uda się go pozyskać, Gozdek wreszcie będzie mógł grać na swojej nominalnej pozycji napastnika, a nie z tyłu, jak to z konieczności było na wiosnę – kończy Kłyż.