Reklama
Firmy budowlane blisko bankructwa po współpracy z UMCS
Małe firmy z Lublina stanęły na krawędzi upadku, po tym, jak UMCS nie wypłacił im 1,2 mln złotych za prace budowlane przy budynku Instytutu Nauk o Ziemi - pisze Gazeta Wyborcza Lublin.
- 01.02.2012 08:13
Chodzi o ostatnią fakturę na 1,2 mln zł jaką przedsiębiorcy wystawili uczelni już po zakończeniu budowy i odebraniu budynku. Prace pochłonęły więcej pieniędzy niż wcześniej zakładano.
- Gdy jeszcze trwały prace, zorientowaliśmy się, że koszty wyniosą więcej niż uczelnia zakładała. O ponad 300 tys. To efekt błędów w dokumentacji - kosztorysie inwestorskim. Niektóre prace zostały po prostu niedoszacowane. Nie widzieliśmy powodu, dla którego mielibyśmy dokładać do interesu - mówi gazecie Artur Olesiejuk, szef jednej z firm pracujących przy Instytucie.
Olesiejuk dodaje, że UMCS poprosił o rozłożenie faktury na raty - po 900 tys. i 300 tys. Do dziś uniwersytet nie zapłacił jednak ani grosza. Twierdzi, że jedna z faktur jest \"niezasadna\", a w przypadku drugiej brakuje ważnego dokumentu.
Teraz Olesiejuk ma ogromne kłopoty. Jeden z dostawców materiałów pozwał go do sądu i wygrał. W podobnej sytuacji są inni wykonawcy, którzy zajmowali się w budynku uczelni m.in. wykończeniami, robotami elektrycznymi i sanitarnymi.
Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Lublinie.
Reklama












Komentarze