Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Strażnicy miotali gazem i okładali pałkami. To miały być tylko ćwiczenia

Prokuratura sprawdza, czy nie doszło do przekroczenia uprawnień podczas ćwiczeń szkoleniowych w Zakładzie Karnym w Chełmie - czytamy w Super Tygodniu Chełmskim.
Ćwiczenia odbyły się 30 listopada ub. roku. Do więzienia w Chełmie przyjechała grupa interwencyjna, a pięciu funkcjonariuszy tamtejszego zakładu wcieliło się w role buntowników. Jednym z elementów ćwiczeń była likwidacja zagrożenia na placu spacerowym. Właśnie tam, jak czytamy w Super Tygodniu Chełmskim, strażnicy za bardzo wczuli się w role i zaczęli na serio okładać się pałkami i miotać gazem obezwładniającym. \"Ćwiczenia zostały przerwane świadomie, ze względu na naruszenie zasad bezpieczeństwa, poprzez możliwość doznania urazów przez niektórych uczestniczących funkcjonariuszy\" - mówi Magdalena Głowacka-Wronka, rzecznik prasowy Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej Lublin. Mimo, że nic poważnego nikomu się nie stało, po ćwiczeniach czterech z pięciu pozorantów poszło na kilkudniowe zwolnienia lekarskie. Po anonimach, które trafiły m.in. do śledczych, sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Chełmie. Prowadzi śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez dowódcę grupy interwencyjnej - donosi Super Tydzień Chełmski.

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama
Reklama