Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Tadeusz Rybak: Lubię słyszeć szum wiatru

Ponad 20 lat doświadczenia w zarządzaniu firmą, blisko 1200 pracowników, sukcesy na rynku krajowym i zagranicznym. Tadeusz Rybak, prezes Mostostalu Puławy i Biznesmen Roku 2011 Dziennika Wschodniego opowiada o zawodowej pasji i miłości do sportu.
Tadeusz Rybak: Lubię słyszeć szum wiatru
Tadeusz Rybak, prezes Mostostalu Puławy i Biznesmen Roku 2011 Dziennika Wschodniego (Maciej Kaczanow
Mostostal Puławy powstał na początku lat 60. jako oddział Mostostalu Warszawa, w celu wybudowania Wielkiej Chemii – Zakładów Azotowych. Tadeusz Rybak kieruje firmą od 20 lat, najpierw jako dyrektor, a po przekształceniu w spółkę jako prezes zarządu. Po doświadczeniach zdobytych w kraju firma zaczęła zdobywać zaufanie inwestorów za granicą. – Zaczynaliśmy ponad 15 lat temu na rynku niemieckim, gdzie założyliśmy swoje biuro. Z powodu niewielkiej ilości inwestycji przemysłowych w Polsce, kontrakty w Europie Zachodniej są istotną częścią zleceń naszej firmy. Współpraca z inwestorem odbywa się tam na zdrowych i dających satysfakcję warunkach – przyznaje prezes Rybak. – Tam inwestorzy szanują rzetelnych wykonawców, którzy oferują wysokiej jakości usługi. Dzisiaj Mostostal Puławy realizuje zlecenia m.in. w krajach skandynawskich – Szwecji, Norwegii, Finlandii oraz Francji, Holandii czy Austrii. Firma jest jak drużyna Tadeusz Rybak porównuje swoich pracowników ze zgraną drużyną kolarską. – Sukces to wynik pracy całego teamu. Trzeba go budować w oparciu o znakomitych fachowców. Dzisiaj rynek wymaga dużej rozwagi i konsekwencji w podejmowaniu działań, dlatego nie zatrudnia się tzw. złotych rączek. Jeśli ktoś mówi, że zna się na wszystkim, tak naprawdę nie umie nic – zaznacza. – Potrzeba specjalistów i ekspertów, ludzi, którzy stale podnoszą swoje kwalifikacje i są na bieżąco z branżą. W biznesie trzeba wybiegać kilka lat naprzód, przewidywać w co warto inwestować i przygotować się na ewentualną zmianę branży. Trzeba mieć wiedzę, doświadczenie i intuicję. W stronę energetyki Prezes Mostostalu Puławy wybierając kierunki rozwoju spółki, miał niewątpliwie intuicję. Już ponad 10 lat temu dostrzegł ogromny potencjał energetyki. Z firmy, która zajmowała się tylko budownictwem przemysłowym, Mostostal stał się przedsiębiorstwem, które teraz realizuje projekty głównie w branży energetycznej. – Działamy przede wszystkim za granicą, staliśmy się firmą ponadnarodową. Jestem jednak patriotą, dlatego marzę o inwestycjach lokalnych. Lubelszczyzna nie jest jednak regionem przemysłowym, więc siłą rzeczy nie ma u nas wielkich możliwości – zaznacza. – Jeśli jednak takie projekty się pojawią, chętnie się do nich przyłączymy. Chcemy iść w stronę tzw. energetyki odnawialnej. Być może jest szansa na budowę elektrowni w Bogdance. Z uwagą śledzimy również przygotowania do budowy elektrowni gazowej w Puławach. Po godzinach – Żeby mieć siłę do realizacji odważnych działań w biznesie, trzeba dbać o kondycję fizyczną – podkreśla Tadeusz Rybak. – Dlatego nie wyobrażam sobie życia bez sportu. Wolny czas najchętniej spędzam aktywnie. Żona też lubi aktywny wypoczynek, więc w zimie jeździmy na narty, a latem żeglujemy. Jestem ciepłolubny, więc wybieram śródziemnomorskie klimaty, np. Chorwację. Sportową pasją zaraziłem też synów. Wszyscy trzej świetnie pływają. Od pracy odpoczywa jednak nie dłużej niż tydzień. – To dla mnie optymalny czas, żeby się zregenerować i nie wypaść z zawodowego rytmu. Muszę przecież trzymać rękę na pulsie – uśmiecha się. – Rodzina zdążyła się już przyzwyczaić do mojego trybu życia. Wiadomo, że firma wymaga czasu i uwagi. Często żartuję, że pracuję w Puławach, a śpię w Lublinie. Miłośnik dwóch kółek Największą pasją jest jednak rower. – Uwielbiam jazdę na rowerze, ale miałem wiele lat przerwy. Do dwóch kółek wróciłem dopiero, kiedy zajęliśmy się sponsorowaniem drużyny kolarskiej – Pogoń Mostostal Puławy. To było jakieś 15 lat temu – opowiada. – Na rowerze jeżdżę przynajmniej dwa, trzy razy w tygodniu. Jeśli mam okazję, biorę udział także w wyścigach czy paradach rowerowych. Jak podkreśla, rower to jedna z najlepszych forma rekreacji. – To przyjemny i relaksujący sposób spędzenia wolnego czasu. Rower jest bezpieczny i można na niego wsiąść w każdej chwili, nie trzeba mieć aż takiej kondycji jak np. przy bieganiu – uważa. – Preferuję rower szosowy, bo najbardziej lubię słyszeć szum wiatru. Czasami przesiadam się na górski, bo w Polsce jest mnóstwo wyżynnych terenów, które także warto zobaczyć. Tadeusz Rybak, który z powodzeniem, już od ponad 20 lat kieruje Mostostalem Puławy, jedną z najbardziej rozpoznawalnych lubelskich firm, w ciągu kariery zawodowej spowodował, że przedsiębiorstwo to jest nie tylko dobrze znane w województwie. Kontrakty realizowane w całej Polsce i Europie potwierdzają ponadregionalną siłę i markę Mostostalu Puławy. W tym roku kierowana przez Tadeusza Rybaka firma otrzymała dwa zaszczytne tytuły: Ambasadora Województwa Lubelskiego i Firma Dobrze Widziana (nagroda przyznawana przez BCC). Tadeusz Rybak jako biznesmen angażuje się również w wiele działań społecznych i sportowych.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama