Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Narazili życie innych osób, by przemycić papierosy

Przemytnicy ukryli nielegalne papierosy pod osłonami zaworów cystern ze skroplonym gazem propan-butan. Mogło dojść do rozszczelnienia i wybuchu.
Narazili życie innych osób, by przemycić papierosy
Skład towarowy jechał we wtorek z Rosji do jednej z polskich firm. Funkcjonariusze podejrzewają, że papierosy ukryto w cysternach w trakcie przejazdu pociągu przez Ukrainę. W sumie 2,5 tys. paczek papierosów różnych marek wartych na polskim rynku ok. 25 tys. zł. Schowane były w trzech spośród czternastu cystern z gazem, które wjechały na kolejowe przejście graniczne w Dorohusku. Przemytnicy zadali sobie sporo trudu, by ukryć nielegalny towar. Zrobili to w tzw. "grzybkach” osłaniających zawory cystern. Żeby się do nich dostać przecięli plomby nałożone przez rosyjskiego przewoźnika, a następnie zamaskowali ślady uszkodzeń. - Wydawałoby się, że doświadczonych funkcjonariuszy nic już nie zaskoczy. Cały czas dziwi natomiast nieodpowiedzialność i lekkomyślność, z jaką niektórzy narażają życie swoje i innych, by łamiąc prawo zarobić - mówi Dariusz Sienicki, rzecznik NOSG. W jednej cysternie jest średnio 23 - 28 ton skroplonego gazu. - Nieumiejętne obchodzenie się z osłoną zaworu może skutkować rozszczelnieniem cysterny, a w konsekwencji nawet wybuchem - tłumaczy Dariusz Sienicki.

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama