Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Lublinianka-Wieniawa - Podlasie 3:1, zasłużona wygrana

Lublinianka-Wieniawa zgodnie z planem pokonała w sobotę Podlasie Biała Podlaska 3:1. Dla gospodarzy było to trzecie zwycięstwo z rzędu
Lublinianka-Wieniawa - Podlasie 3:1, zasłużona wygrana
Lublinianka-Wieniawa pokonała w sobotę Podlasie Biała Podlaska 3:1 (WOJTEK NIEŚPIAŁOWSKI)
W pierwszych fragmentach meczu częściej przy piłce utrzymywali się goście, ale niewiele z tego wynikało. Z kolei podopieczni Marka Sadowskiego już w 26 minucie otworzyli wynik. W sytuacji sam na sam po dobrym podaniu Kamila Witkowskiego znalazł się Łukasz Gromba i wreszcie zdobył pierwszą bramkę w tym sezonie na stadionie przy ul. Leszczyńskiego. Wcześniej w domowych spotkaniach zmarnował sporo dogodnych okazji. I wygląda na to, że popularny "Skrzat” przełamał się na dobre, bo przed tygodniem trafił do siatki Izolatora Boguchwała. Kilka minut później Mateusz Kłyk idealnie znalazł się w polu karnym rywali i z kilku metrów po raz drugi pokonał Adama Wasiluka. Znowu swoje zrobił też Witkowski, bo to po faulu na nim gospodarze mieli okazję do dośrodkowania. Po zmianie stron zawodnicy Władimira Geworkjana ponownie byli aktywni głównie na początku tej odsłony. Ekipa z Lublina bez problemów rozbijała jednak akcje ofensywne przeciwników, a do tego groźnie atakowała skrzydłami. Tuż po godzinie gry niezdecydowanie obrońców Podlasia wykorzystał Gromba, ładnie zastawił się w polu karnym i uderzył na bramkę, ale ten strzał zdołał obronić Wasiluk. Miejscowi cały czas sprawiali lepsze wrażenie i wyglądali na drużynę, której po prostu bardziej zależy na zdobyciu trzech punktów. Wysoki pressing powodował, że przyjezdni nie potrafili przedostać się pod pole karne, a prostopadłe podania rozbijały ich defensywę. I w 72 minucie było po zawodach. Prawym skrzydłem uciekł Kłyk i źle dogrywał do swoich kolegów w pole karne, ale jeszcze gorzej zachował się Paweł Komar, który wpakował piłkę do własnej bramki. 180 sekund później błąd Marcina Zapała wykorzystał Łukasz Sawtyruk i uderzył do pustej bramki ratując honor Podlasia. Ten gol pozwolił jednak piłkarzom trenera Geworkjana uwierzyć, że mogą jeszcze coś zdziałać w Lublinie. Kilka razy w szesnastce zespołu z Wieniawy było gorąco, ale wynik nie uległ już zmianie. Lublinianka-Wieniawa Lublin – Podlasie Biała Podlaska 3:1 (2:0) Bramki: Gromba (26), Kłyk (34), Komar (72-samobójcza) – Sawtyruk (75). Lublinianka: Zapał – A. Ręba, Krupski, Mazurek, K. Ręba (15 Kłyk), Stępień (75 Ozimek), Matheo, Ligienza, Witkowski (59 Piechuta), Gromba, Majewski (71 Gąsior). Podlasie: Wasiluk – Kacik, Mirończuk, Komar, Skrodziuk, Szymański (46 Gromysz), Jesionek, Iwańczuk (89 Citko), Paczkowski, Sawtyruk (89 Biegajło), Gawroński. Żółte kartki: Kłyk, Piechuta – Komar. Sędziował: Arkadiusz Łaszkiewicz (Zamość). Widzów: 300.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama